– Mieliśmy szczęście podczas ostatnich, dwutygodniowych testów, ponieważ do sieci nie wyciekły żadne zdjęcia. Mieliśmy szpiegów z Toyoty, ale nie udostępnili żadnych fotografii – powiedział Francois-Xavier Demaison, dyrektor techniczny Volkswagen Motorsport.
– Przedni zderzak jest zupełnie inny, tylny zderzak i dyfuzor są większe oraz różnią się od poprzedniej wersji. Zmienione zostały przednie błotniki, tylne mają wloty powietrza, inna jest także maska oraz drzwi są znacznie szersze – opowiadał Demaison.
Dyrektor techniczny zespołu dodał, że zanim ekipa przedstawi plany FIA, będzie pracować nad aerodynamiką, która jest kompromisem pomiędzy siłą docisku, wydajnością i niezawodnością.