Kajetan Kajetanowicz z pewnością nie zaliczy sobotniego etapu Rajdu Estonii do udanych.Mistrz Europy co prawda po dziewięciu oesach plasuje się na podium, ale jego strata do liderującego Aleksieja Łukjaniuka wynosi już prawie półtorej minuty. Co gorsza z Estonii Kajto wyjedzie z chudszym portfelem, bowiem wczoraj została na niego nałożona finansowa kara w wysokości 1,250 euro. Powodem było dwukrotne przekroczenie prędkości w parku serwisowym.
Limit prędkości wynosił 30 km/h, a tymczasem Kajtanowiczowi dwukrotnie zmierzono zbyt wysoką prędkość – odpowiednio 54 km/h i 56 km/h co doprowadziło do nałożenia tak srogiej kary.
Z pewnością Kajto ją uiści, bowiem w przeciwnym razie będzie pozbawiony możliwości zdobywania punktów w Rajdzie Estonii. Na niedzielny etap składa się 6 odcinków specjalnych. Pierwszy z nich rusza już o godz. 9:15.
