Polak podczas wczorajszego treningu, który był aż trzykrotnie przerywany po wypadkach innych rywali, wykręcił 10. czas. Dodatkowo z racji szerokiego pobocza na austriackim obiekcie wielu zawodnikom anulowano czasy z powodu wyjazdu poza białe linie wyznaczające tor.
W trakcie czasówki, w której również nie zabrakło czerwonej flagi kierowca Olimp Motorsport przejechał jedno okrążenie z czasem 1:32,992, który wystarczył na zdobycie czternastej lokaty – nieco ponad 0,8 sekundy za liderującym w pucharze Matteo Cairolim.
Jutro zawodnicy zmierzą się w trzecim w tym roku wyścigu Porsche Supercup, który zaplanowano na godzinę 11:35.