Broniący tytułu mistrza świata kierowca Volkswagena zbliżył się do Paddona na 2.6 sekundy przed kończącym rywalizację Power Stagem – to wynik niesamowitej jazdy na OS 17 Mina Clavero – Guilio Cesare, gdzie odrobił aż 19 sekund straty nad Nowozelandczykiem.
Reprezentant Hyundaia pojechał jednak wspaniale na Power Stage’u dzięki czemu zgarnął oesowe zwycięstwo z przewagą 11,2 sekundy i dowiózł do mety we wpsaniałym stylu wygraną, w ostatecznym rozrachunku pokonując Ogiera o 14,3 sekundy.
Najniższy stopień na podium zajął Andreas Mikkelsen – Norweg skorzysał z incydentu swojego zespołowego kolegi i utrzymywał za sobą przez cały dystans rajdu Daniego Sordo. Hiszpan dojechał do mety tuż za podium, wyprzedzając Madsa Ostberga.
Pod sporą presją w ten weekend znalazł się Eric Camilli – jego pracodawca M-Sport naciskał na to, by młody zawodnik ukończył ten rajd. Cel został wykonany, jednak tempo Francuza nie pozwoliło na lepszą lokatę niż dziewiąta w klasyfikacji generalnej.
Hubert Ptaszek i Maciek Szczepaniak sięgają z kolei po drugie z rzędu podium w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Załoga Peugeot Sport Slovakia dojeżdża do mety niesamowicie trudnego i wymagającego Rajdu Argentyny na drugim miejscu w klasyfikacji WRC 2.