Początkowo prowadził Eisemann, przed Parysem, który cały czas podążał za nim jak cień. Niedaleko dwójki liderów utrzymywał się również Jedliński, a reszta stawki z każdym okrążeniem traciła dystans. 10 minut przed końcem wyścigu Parys przeskoczył na pierwsze miejsce, po udanym ataku w pierwszym zakręcie, po czym zaczął budować przewagę nad resztą zawodników, czym zapewnił sobie kolejne zwycięstwo. Kiedy wydawało się, że wszystko jest już ustalone Patrick Eisemann popełnił błąd wypadając w żwir. Kłopoty miał także Jedliński, który wykręcił bączka na przedostatnim okrążeniu, jednak jego przewaga była na tyle duża, że udało mu się utrzymać drugie miejsce. Czołową trójkę uzupełnił Jędrzej Szcześniak przed Marcinem Jarosem i Dietmarem Pucherem.
Komplet punktów Parysa
Piotr Parys fantastycznie rozpoczął starty w Porsche Platinum GT3 CCCE.