Polak po wczorajszych etapach tracił 25 sekund do lidera rajdu, jednak dziś rano udało mu się utrzymywać znacznie lepsze tempo niż jego rywal. Co prawda najszybszym na dwóch pierwszy próbach był Evans, który powrócił na trasę po wczorajszych problemach, jednak czwarte i drugie miejsce na oesach było wynikami lepszymi niż notował Breen co pozwoliło Kajetanowiczowi na zredukowanie swojej straty o ponad połowę.
Na kolejnej próbie polski zawodnik okazał się najszybszy, jednak na ostatnim przedpołudniowym oesie przed urzędującym mistrzem Europy znaleźli się Evans, Breen i Moffett. Ostatecznie Irlandczyk wyprzedza Kajetanowicza o 10,4 sekundy.
Jarosław Kołtun zajmuje trzynaste miejsce w klasyfikacji generalnej. Oczko za Wojtkiem Chuchałą, który pewnie zmierza po zwycięstwo w ERC2. Łukasz Pieniążek natomiast wysunął się na prowadzenie ERC3, gdyż jego główny rywal Marijan Griebel miał problemy na ósmym odcinku i stracił ponad minutę.