Niespodziewane roztopy sprawiły, że realny Rajd Lipawy został odwołany. Jego wirtualna edycja doszła do skutku, jednak impreza planowana jako zimowa, przeistoczyła się w bardzo wymagającą rundę szutrową, z błotnistą i grząską trasą. Zwłaszcza konfiguracja 2. etapu budziła trwogę wśród zawodników jeszcze przed startem. Nie na próżno. Ostatecznie do mety dotarło mniej niż 40% startujących.
Początkowo w rajdzie nie miał sobie równych Marek Jagiełło. Niestety, wypadł on z trasy 2. dnia rajdu, oddając pozycję lidera Piotrowi Walczakowi, który jednak musiał odpierać ataki Adriana Klimasa. Ostatecznie, mimo fantastycznej pogoni Adriana, zwycięsko z rywalizacji wyszedł Piotr, wygrywając 1. rundę ERC z przewagą zaledwie 1,65 sekundy! Po równie dramatycznej walce najniższy stopień podium wywalczył Kamil Żurawlew, pokonując o 3s. Juana Marzoę.
W grupie N, pewnie po tryumf sięgnął Daniel Zarychta. 2. miejsce w klasie zapewnił sobie Marcin Marciniec, skutecznie broniąc się przed atakami Wojciecha Anusiewicza, uzupełniającego podium w ERC2.
Równie niezagrożone zwycięstwo w klasie ERC3 odniósł Mateusz Przyszlakowski. Za plecami lidera, o 2. miejsce rywalizowali Dawid Perużyński oraz Damian Zyzak. O wyniku tego pojedynku zdecydowała 12. Próba, na której Dawid zdystansował Damiana.
Wśród aut R2, rywalizujących w kategorii JuniorERC, zwyciężył Czech Jan Kandler. Na 2. stopniu podium stanął Wojciech Stuchlik. Ostatnie miejsce na pudle wśród „juniorów” należało do Adriana Firlejczyka.
Wśród zespołów, wyraźne zwycięstwo odniosła ekipa Rookie Rally Team. Zwycięski team zdobył w Rajdzie Lipawy aż 70 z możliwych 100 punktów. Na podium znalazły się także zespoły Rally and RACE Team oraz Poland Virtual Rally Team.
Kolejnym spotkaniem zawodników startujących pod egidą portalu WirtualneRajdy.pl. był Rajd Szwecji. W celu oddania realistycznego charakteru rajdu, organizatorzy skrócili rajd oraz przygotowali specjalne tekstury, które odwzorowywały warunki na trasie.
Tryumfatorem rajdu, w dramatycznych okolicznościach został Łotysz, Kristaps Usvils, który wykorzystał awarię sprzętu Jakuba Masiarka. Kristaps, który po 1. etapie rywalizacji był dopiero 10. na mecie pokonał Dawida Apanasewicza oraz Piotra Walczaka.
Ostra rywalizacja toczyła się także w klasie WRC2. Ostatecznie, o losach rywalizacji zadecydował ostatni oes, na którym to, po wspaniałej szarży Juan Marzoa wyprzedził, prowadzącego w rajdzie od startu Mariusza Chraścinę. Na 3. miejsce w klasie na ostatniej próbie wskoczył Sergey Bokov.
W klasie PWRC konkurencję zdeklasował Mateusz Przyszlakowski, który najbliższego rywala pobił o blisko 2 minuty! O 2. miejsce ostrą walkę stoczyli zawodnicy w Lancerach evo 9. Ostatecznie, o 0,09s. (tak, 9 setnych!) Rafał Marzec pokonał Michała Kruka. Niesamowita różnica.
Także w klasie WRC3 nie było wątpliwości kto zmierza po wygraną. Dawid Perużyński, zwycięstwem powetował sobie niepowodzenie z poprzedniej rundy. Po ciekawej walce z Damianem Zyzakiem, drugie miejsce zajął Jan Gorczyca. Błąd Damiana na ostatniej próbie skrzętnie wykorzystał Maciej Ślefarski, wskakując na najniższy stopień podium.
Wśród słabszych aut z napędem na jedną oś, podobnie jak w Monte Carlo obserwowaliśmy popis jazdy Marcina Zmysłowskiego, który wygrał aż 8 z 12 odcinków specjalnych. W walce o 2. stopień podium lepszy okazał się być Jan Kandler z Czech, umiejętnie odpierając ataki Wojciecha Stuchlika.
W klasyfikacji zespołowej znów pewne zwycięstwo odniósł Rookie Rally Team.. Podobnie jak w 1. rundzie za plecami RRT sklasyfikowano ekipy Wheel Stand Pro VRT oraz BlueArrows Rally Team. Wszystkie zespoły umocniły się na swoich pozycjach w klasyfikacji generalnej.
Gratulujemy tryumfatorom i od razu zapraszamy wszystkich na kolejne imprezy firmowane przez portal WirtualneRajdy.pl.