Norweg rozmawiał na temat ewentualnego występu z Abu Dhabi World Rally Team za kierownicą Citroena DS3 WRC. – Była taka opcja – zespół się zgodził. Jednak nieoczekiwanie wszystko się zmieniło. Było bardzo blisko powrotu, a ja miałem ogromną ochotę wystartować w Szwecji – tłumaczył Solberg. Zamiast mistrza świata z 2003 roku we francuskiej rajdówce zobaczymy Krisa Meeke, Craiga Breena i Khalida Al-Quassimiego. Co ciekawe w Szwecji zobaczymy, pomimo nieobecności Pettera, aż dwóch Solbergów. W Fordzie Fiesta WRC wystartuje Henning, a w Subaru Imprezie WRX jego syn Oscar.
Mr Hollywood skupił się na przygotowaniach do dalszych startów w rallycrossie, w którym zamierza walczyć o trzeci tytuł mistrza świata z rzędu. Pomimo wielu plotek Solberg zapewnił, że nadal ścigać się będzie za kierownicą Citroena w barwach prywatnej ekipy. – Rozmawiałem z kilkoma producentami, ale szukałem profesjonalnego i dobrego planu startów. Zainteresowanie rallycrossem ze strony koncernów jest duże, co widać po zaangażowaniu Forda w projekt Kena Blocka, czy Peugeota. Będzie trudno utrzymać samochody fabryczne za sobą. Moim celem są zwycięstwa, ale wiem że będzie to z każdym sezonem trudniejsze – stwierdził Norweg.