Ostatnie trzy lata krakowianin spędził na rajdowych odcinkach – za kierownicą Citroena oraz Forda zbudowanego przez M-Sport, jednak brak możliwości zapewnienia sobie miejsca w zespole fabrycznym co raz bardziej frustruje polskiego kierowcę.
Kubica nie wyklucza pojedynczych startów w rajdowych mistrzostwach świata, jednak powrót na tor wydaje się być co raz bardziej pewny. W przeddzień rozpoczęcia Rajdu Hiszpanii Kubica został zapytany, czy ma jakieś wiadomości dotyczące jego programu na sezon 2016. Odpowiedział: – I tak, i nie.
– Nie wiem dokładnie co będę robił, mam pewne pomysły. Byłbym zaskoczony, gdybym pojechał cały sezon w WRC – nastąpi zmiana. Nie wiem, czy będę startował rajdówką, czy nie, ale z pewnością pojawi się coś nowego. Trzy lata temu wróciłem po wypadku i szukałem nowego wyzwania – rajdy były dużym zadaniem. Kolejny rok jest dobrym momentem na znalezienie czegoś nowego.
W zeszłym miesiącu Kubica przyznał, że jest gotowy na powrót do WRC2, a połączenie programu niższej kategorii mistrzostw świata ze startami na torze jest mocno prawdopodobne. 30-latek testował samochód DTM Mercedesa w 2013, a w ostatnich latach otrzymał sporo propozycji od zespołó z najróżniejszych serii wyścigowych.