Nowości
Meksyk to jeden z ważniejszych rynków samochodowych w Ameryce Północnej. Z danych instytutu INEGI wynika, że od stycznia do sierpnia 2025 r. zarejestrowano tam blisko milion (958 085 szt.) samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To podobnie jak w zeszłym roku, gdy po 8 miesiącach wynik był tylko o 0,6 proc. lepszy. W ostatnim podliczonym miesiącu – sierpniu 2025 r. – na drogi wyjechało 124 180 nowych aut.
Nissan nie ma rywali
Hitem miesiąca tradycyjnie był Nissan Versa (7 462 szt.), czyli model Almera czwartej generacji (N18). Choć w tym roku sprzedaje się nieco słabiej (-2,7 proc.), to po 8 miesiącach nadal jest na zdecydowanym prowadzeniu. Ma bowiem 58 757 rejestracji, co daje 6,1 proc. udziału w meksykańskim rynku. Nowym wiceliderem jest Chevrolet Aveo (39 450 szt.), który także jest już nieco zapomnianym w Europie hitem. Tym samym najpopularniejszego pickupa, Nissana NP300, mamy dopiero na trzeciej pozycji (37 189 szt.).
Za moment może nie być żadnego pickupa w czołowej trójce, bo na popularności zyskuje Kia K3 (36 975 szt.). O piąte miejsce pojedynkują się w tym roku Nissan March (20 465 szt.) i Mazda CX-30 (18 431 szt.). Wzięciem w Meksyku cieszy się też Nissan Kicks (17 811 szt.), który wyprzedził Mazdę 2 (16 430 szt.). Ten ostatni w odróżnieniu od Europy nie jest tam Toyotą Yaris w przebraniu. Czołową dziesiątkę uzupełniają teraz Hyundai Grand i10 (15 664 szt.) oraz chińskie MG 5 (14 521 szt.).
Japończycy mają tu duże wzięcie
Wśród marek liderem meksykańskiego rynku jest zdecydowanie Nissan (175 568 szt.). Japońska marka ma aż 18,3 proc. udziału, a drugi Chevrolet (118 219 szt.) – 12,3 proc. Na najniższym stopniu podium jest Volkswagen (86 495 szt.), ale tuż za nim widać Toyotę (80 486 szt.). Kia (71 845 szt.) zdołała przegonić w Meksyku Mazdę (67 639 szt.), a Ford (34 829 szt.) jest o włos przed Hyundaiem (34 312 szt.). MG (31 773 szt.) kończyło zeszły rok na 7. miejscu, ale teraz jest dopiero 9. Top 10 zamyka tam Suzuki (25 834 szt.).
Używane