Używane
Ta Toyota okazała się prawdziwą okazją
Kupowanie nowego samochodu z salonu to nie tyle ryzykowna, co z finansowego punktu widzenia bardzo często kompletnie niezrozumiała decyzja. Ten mający zaledwie miesiąc hot hatch miał na liczniku tylko 1200 przejechanych kilometrów, a jako nowy kosztował dokładnie 150 600 złotych.
Oczywiście, każdy z nas chciałby mieć nowy samochód w swoim garażu. To nie tylko wygodne, ale i po prostu przyjemne, użytkować go po raz pierwszy. Samochód ma wtedy zerowy przebieg, powinien być całkowicie bezawaryjny, ale jak pokazuje ostatnia aukcja na portalu Cars & Bids, jest także kosmicznie drogie.
Ten konkretny egzemplarz to model w podstawowej specyfikacji z rocznika 2025. Samochód został zarejestrowany pod koniec sierpnia. Według naklejki na szybie pierwszy właściciel zapłacił za niego 150 600 złotych. Jednakże, w tym miesiącu samochód został sprzedany za jedyne 125 500 złotych. Mimo idealnego stanu i praktycznie zerowego przebiegu.
Świetny hot hatch za niewielkie pieniądze
Ta Toyota GR Corolla to świetny hot hatch z krwi i kości. Japoński producent na rok modelowy 2025 wprowadził do niego kilka poprawek. Auto ma m. in. ulepszoną wersję 1,6-litrowego, turbodoładowanego, 3-cylindrowego silnika. Moc pozostała niezmieniona i nadal wynosi 304 konie mechaniczne, jednakże moment obrotowy wzrósł o 30 Nm do okrągłych 400 Nm.
Przedni i tylny dyferencjał Torsen jest obecnie standardem w podstawowym modelu. Pierwszy właściciel ponadto zdecydował się na manualną skrzynię biegów. Co w przypadku tak sportowego samochodu może działać tylko na plus.
Co ciekawe, Japończycy wprowadzili kolejne poprawki także na rok modelowy 2026. Toyota Corollą ma kilka ulepszeń takich jak strukturalne usztywnione nadwozie, nowy kanał chłodzący silnik, czy zmodyfikowane wahacze dla lepszej przyczepności. Możliwe więc, że zbliżająca się wersja GR Corolli będzie jeszcze bardziej zadziorna. Nic tylko polować na takie okazje na portalach aukcyjnych.
Nowości
