Skoda pokazała kolejne zdjęcia nowej generacji Octavii. Porównanie do kultowej "jedynki" trochę nie na miejscu

Skoda co raz więcej mówi o kolejnej generacji Octavii. Niedawno pojawiły się pierwsze szkice, a dziś czeski producent udostępnia kolejne zdjęcia swojego popularnego modelu. Inżynierowie z Mladej Bolesław nawiązują w swoich słowach do pierwszej generacji. Jednakże, wydaje się że Octavia w takiej formie nie ma szans na osiągnięcie nawet połowy jej sukcesów sprzedażowych. 

skoda-octavia-facelifting
Podaj dalej

Skoda zapowiada nową Octavię

skoda-octavia-koncept
fot. Skoda

Skoda Octavia to samochód niezwykle praktyczny i popularny. Swą popularność zawdzięcza rozsądnemu podejściu w projektowaniu i użytkowaniu. Rodzinny, przestronny, praktyczny. Dzisiejsza Octavia wciąż występuje z silnikiem Diesla, czy napędem na cztery koła. W podstawie dostajemy za to przyjemny 1,5-litrowy silnik benzynowy, zamiast jak niegdyś 1-litrowego trzycylindrowca. 

Jednakże, aby kontynuować sukcesy sprzedażowe swoich poprzednich modeli, Skoda musiałaby utrzymać w swojej ofercie modele takie jak Fabia, Octavia, czy Superb, we w miarę niezmienionej formie. Klienci czeskiego producenta, co pokazują statystyki, nie szukają takich koncepcji jak Enyaq, czy Elroq. Nie mówiąc już o tym, że ogólny popyt na samochody elektryczne na całym świecie maleje. 

I podczas gdy wiele firm wycofuje się ze swoich elektrycznych planów, jak ostatnio zrobił to m. in. Mercedes, Skoda zapowiada, że kolejna generacja Octavii będzie… elektryczna. Podstawowe informacje na jej temat poznaliśmy przy okazji pierwszego zwiastuna, który możecie obejrzeć tutaj. Teraz czeski producent dzieli się kolejnymi szczegółami na jej temat. 

skoda-octavia-koncept
fot. Skoda

Bardziej funkcjonalna od obecnej?

Na opublikowanych dziś zdjęciach widzimy sylwetkę samochodu już nieco lepiej. Oczywiście, nie jest to samochód produkcyjny, więc wciąż może sporo się różnić od tego, co widzimy na zdjęciach. A te pokazują koncept o nazwie Vision O – podobnie jak Vision Octavia. Mówimy więc bardziej o wizji, a nie o celu. Jednakże, w tym kierunku wizja niewielkich sprzedaży może być naprawdę realna. 

Skoda Octavia zdobywa punkty głównie dzięki swojej uniwersalności. Nie każde auto nadaje się do tego, aby pakować do niego napęd elektryczny. Dzisiaj egzemplarze z 2-litrowym silnikiem TDI możemy kupić w salonie za około 120 000 złotych. Do tego nieźle trzymają cenę przez pierwsze lata użytkowania. To wszystko będzie historią, w przypadku napędu elektrycznego. Samochód będzie dużo droższy i straci na wartości jeszcze szybciej. 

Co ciekawe, Daniel Edr, który odpowiada za ten projekt, opowiada, że Vision O „wraca do korzeni tego modelu, czyli przede wszystkim funkcjonalności”. Nie jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, jak elektryczna Octavia może być bardziej funkcjonalna od tej, która dostępna jest w salonach czeskiego producenta dziś. 

skoda-octavia-koncept
fot. Skoda
Sklep z częściami samochodowymi online iParts.pl

Przeczytaj również