Luksusowy Jaguar za śmieszną cenę?
Myślę, że ten wstęp mniej więcej oddaje nam to, z czym mamy tutaj do czynienia. Marka Jaguar to absolutna ikona motoryzacji. Raz, że jest symbolem elegancji i stylu. Dwa, że przemawia przez nią bardzo często sportowy charakter. Wnętrze to okaz luksusu, prestiżu i komfortu. Zatem w gruncie rzeczy można powiedzieć, że brytyjski producent ma wszystko, aby odgrywać wiodącą rolę w segmencie aut premium. Czy model XJ jest tego potwierdzeniem? Osobiście wydaje mi się, że jak najbardziej tak.
Jaguar XJ pojawił się na rynku bardzo dawno temu, w 1968 roku. W swoich czasach był absolutnym hitem. Miał potężny silnik z eksperci twierdzili wówczas, że to najlepszy samochód w historii marki. Mowa tutaj o sedanie segmentu F. Jest to niesamowita, luksusowa limuzyna, która rzuciła rękawicę topowym konstrukcjom Audi, BMW, czy Mercedesa. W gruncie rzeczy opisanie tutaj jej cech byłoby jednocześnie powtórzeniem cech charakterystycznych dla marki Jaguar. Luksus, prestiż, elegancja, styl, charakter, osiągi – to wszystko się tutaj zgadza.
Może być aż tak tani?
W Polsce szczególnie popularna jest generacja ósma, która była produkowana w latach 2009-2019. Była to swego rodzaju rewolucja w historii modelu XJ. Już podstawowe wyposażenie świadczy o tym, że mamy do czynienia z modelem klasy premium. Średnia ocena na portalu „Autocentrum” to dziś 4,5 na 5. Główne zalety? Chociażby układ jezdny, czy silniki. No tak – mamy tutaj potężne jednostki, zazwyczaj grubo przekraczające moc 300 koni mechanicznych, z górną granicą gdzieś na poziomie ponad 570 koni… Aż trudno to jakoś podsumować. To po prostu luksusowa limuzyna o mocy, której mogłyby pozazdrościć jej niektóre samochody stworzone do rajdów, czy wyścigów.
Natomiast podstawową kwestią poruszoną w kontekście takiego auta musi być cena. Bo to wszystko, co napisałem wyżej, sugeruje nam, że mamy do czynienia z autem nieosiągalnym dla przeciętnego zjadacza chleba. Czy tak jest w rzeczywistości? Okazuje się jednak, że absolutnie nie. Fakty są takie, że tańsze, nieuszkodzone egzemplarze ósmej generacji XJ znajdziemy dziś na rynku aut używanych nawet w okolicy 40 tysięcy złotych. Według zapewnień sprzedających są to auta zadbane, w bardzo dobrym stanie. Ta najniższa półka cenowa to zazwyczaj silnik diesla o mocy 275 koni mechanicznych, natomiast… większości kierowców tyle w zupełności wystarczy.
Zdjęcie główne: M 93, CC BY-SA 3.0 de, Wikimedia Commons
Używane
Nowości
