Te dwa SUV-y miały najostrzejsze branie w segmencie. Polakom mocniej wpadł w oko mniejszy i tańszy brat bestsellera

Nie tylko chińskie marki przeżywają ostatnio wzrost ruchu w salonach. Większy napływ klientów widać także w Volvo, którego XC60 sprzedaje się prawie tak jak Toyota C-HR. Jeszcze lepiej sytuacja wygląda w klasie premium. Szwedzka marka w zeszłym miesiącu zgarnęła dublet dzięki zwiększonemu zainteresowaniu na swoje dwa najpopularniejsze SUV-y.

Volvo XC40 B4
Podaj dalej

Klasa premium ma coraz większe znaczenie dla Polaków. W skali całego rynku w pierwszej dziesiątce są aż 4 brandy z tego segmentu. Z najnowszego raportu Samaru wiemy, że w kwietniu aut o tym standardzie przybyło aż 12 391 szt. To o 15,4 proc. więcej niż w kwietniu 2024 r. Po 4 miesiącach do firm i osób prywatnych przybyło już niemal 50 tys. samochodów klasy premium. Dokładnie 46 266 szt., czyli o 9,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.

Volvo XC60 Recharge T8 AWD / lakier Thunder Grey
Volvo XC60. // fot. materiały prasowe

Szwedzkie SUV-y z dubletem w kwietniu

Sensacyjny miesiąc Volvo XC60 w Polsce przełożył się oczywiście bezapelacyjny triumf w kwietniowym rankingu modeli klasy premium. Dla bestsellerowego D-SUV-a wystawiono 1 170 nowych dowodów rejestracyjnych. To nie jedyny powód do zadowolenia dla producenta z Goteborgu, bo za sprawą drugiego miejsca Volvo XC40 (569 szt.), SUV-y szwedzkiej marki w kwietniu ustrzeliły dublet.

Volvo XC40 B4
fot. materiały prasowe

Mniejszy (C-SUV) i tańszy (od 176 900 zł) brat bestsellera pokonał całą plejadę gwiazd segmentu premium. Volvo zostawiło na kwietniowym podium miejsce tylko dla Audi Q5, które uzbierało 470 rejestracji. W szeregach marki spod znaku czterech pierścieni SUV pokonał limuzyny: Audi A5 (459 szt.) i A6 (444 szt.). Na szóstym miejscu kwietniowego zestawienia znalazło się najpopularniejsza w obozie BMW – Seria 5 (420 szt.).

Audi Q5 silnik cena spalanie wyniki sprzedaży SUV
Audi Q5. // fot. materiały prasowe

O pewnej zadyszce może mówić Lexus, którego NX zebrał w kwietniu „tylko” (w porównaniu do poprzednich miesięcy) 415 rejestracji. Czołową dziesiątkę skompletowały Audi A3 (397 szt.), BMW X5 (396 szt.) oraz BMW Serii 3 (369 szt.). Najbliżej Top 10 było BMW X1, które uzbierało 361 rejestracji. Dalej w rankingu sklasyfikowano Mercedesy, kolejno: GLC Coupe (303 szt.), CLA (269 szt.) i GLC SUV (261 szt.). W czołowej piętnastce znalazło się też flagowe dla VolvoXC90 (251 szt.).

BMW Seria 5
BMW Seria 5. // fot. materiały prasowe

Niemieckie trio czuje oddech Volvo

Imponująca forma Volvo sprawia, że szwedzka marka zaczyna podgryzać słynną, niemiecką trójcę klasy premium. To jeszcze nie poziom na bycie numerem 1 pod względem wolumenu, bo BMW zebrało w kwietniu 2 876 rejestracji, a Audi – 2 647. Jednak trzeci Mercedes (2 336) nie miał już sporej przewagi nad Volvo (2 192). Lexus, który imponował w pierwszym kwartale nie utrzymał wysokiego tempa w kwietniu, kończąc miesiąc z 1 055 rejestracjami.

Mercedes-Benz GLC 2023
Mercedes GLC. // fot. materiały prasowe

W zupełnie innej lidze były tradycyjnie takie marki jak Porsche (375), Land Rover (344) czy Mini (256). Alfa Romeo zaliczyła jak na siebie niezły miesiąc przekraczając 200 rejestracji (205). DS powiększył swój wynik tylko o 56 szt. Z marek super-premium najlepszy kwiecień miało Ferrari (14), które wyprzedziło m.in. Lamborghini (10), Betleya (7) czy Jaguara (6). Po 3 rejestracje zapisano na konto Alpine, Maserati i Astona Martina. Do tego do polskiego parku samochodów dołączyły 2 Rolls Royce’y i 1 McLaren.

Lexus NX 450h+
Lexus NX. // fot. materiały prasowe

Bestseller ze średnią blisko tysiąca aut miesięcznie

Volvo XC60, które pod koniec roku zacznie dostarczać odświeżoną odmianę po liftingu, ma apetyt na rekord w tym roku. Po 4 miesiącach średnia rejestracji tego modelu wynosi niemal tysiąc miesięcznie. Od stycznia do kwietnia 2025 r. zarejestrowano bowiem 3 928 rejestracji. Na tegorocznym podium są tylko SUV-y, bo uzupełniają je Lexus NX (2 899 szt.) i Audi Q5 (2 010). Najbliżej podium po 4 miesiącach są Audi A3 (1 793), Audi A5 (1 783) i Volvo XC40 (1 746). Tuż pod progiem 1,5 tys. rejestracji jest już BMW Serii 5 (1 426).

Porsche Cayenne
Porsche Cayenne. // fot. materiały prasowe

Licząc rejestracje od początku 2025 r., liderem segmentu premium w Polsce jest Audi. Marka z Ingolstadt jako jedyny przekroczyła już 10 tys. rejestracji (10 543). Po udanym kwietniu blisko tego jest już także BMW (9 562). Trzeci Mercedes z wynikiem 8 519 rejestracji w maju także już powinien mieć wynik 5-cyfrowy. Świetny kwiecień pozwolił Volvo (7 211) odjechać po 4 miesiącach Lexusowi (6 068). Natomiast Porsche (1 349) zdaje się kontrolować przewagę nad Land Roverem (1 003), Mini (957) i Alfą Romeo (706). Z kolei DS-owi naliczono w tym roku 181 rejestracji, a lidze super-premium Ferrari (34) wyprzedza Bentleya (28).

Przeczytaj również