Audi szuka oszczędności na inwestycje
Podsumowanie roku 2024 ujawniło, że sytuacja Audi na najważniejszym rynku w Chinach nie jest najlepsza. Nie jest tajemnicą, że ogółem wpływy marki topnieją i znajduje się pod wielką presją Grupy Volkswagen, która naciska na wyniki. Naturalną konsekwencją tej sytuacji są niepokoje pracowników związane z możliwą redukcją zatrudnienia.
Według publikacji Automobilwoche nastroje w fabrykach Audi w Ingolstadt i Neckarsulm dalekie są od optymistycznych. W styczniu rada zakładowa i związki zawodowe IG Metall zorganizowały akcję ulotkową, w której informowały o planach zarządu marki względem przyszłych oszczędności. Wśród 15 punktów znalazły się te, mówiące o relokacji miejsc pracy i cięciach, ogromnych obniżkach udziału w zyskach i odroczeniu podwyżek.
Dziś wiemy, że rada zakładowa i zarząd uzgodniły kompleksowy pakiet działań. Jeszcze przed przedstawieniem bilansu ustalono, że redukcje zatrudnienia są konieczne, ale mają zostać przeprowadzone bez redukowania etatów. Konkretnie do 2029 roku producent zamierza znacznie zredukować zatrudnienie w swoich niemieckich zakładach o 7500 miejsc pracy. Ogłosił porozumienie w tej sprawie na dzień przed publikacją swoich sprawozdań finansowych na spotkaniach z pracownikami w Neckarsulm i Ingolstadt.
Rada zakładowa pochwaliła się sukcesem, jakim jest bezpieczeństwo pracy obowiązujące także po roku 2029. W zamian za obniżkę świadczeń pozataryfowych wykluczono bowiem zwolnienia z przyczyn operacyjnych do końca 2033 r. Redukcja zatrudnienia może jedynie dotyczyć stanowisk niezwiązanych z produkcją samochodów.

Marka premium oszczędności wpompuje w elektromobilność i rozwój silników spalinowych
Nie jest tajemnicą, że Audi od lat zmaga się z różnego rodzaju problemami. Od problemów z dostawami pojazdów spalinowych po słaby popyt na samochody elektryczne. Po ogłoszeniu zamknięcia fabryki w Brukseli kolejnym ważnym przedsięwzięciem stało się osiągnięcie porozumienia w kwestii planu pozyskania oszczędności w Niemczech. Na szczęście porozumienie udało się osiągnąć bardzo sprawnie, w przeciwieństwie do Volkswagena.
Teraz Audi jest gotowe na podjęcie działań w celu przygotowania swoich lokalizacji w Neckarsulm i Ingolstadt do przejścia na elektromobilność. Jednocześnie Neckarsulm ma stać się ośrodkiem kompetencji w zakresie digitalizacji i sztucznej inteligencji.
Słaby popyt na pojazdy całkowicie elektryczne wpłynął na decyzję Audi o tym, by rozwijać technologie silników spalinowych po roku 2031/32. W pierwotnym planie marki mowa była o zaprzestaniu inwestowania w silniki spalinowe od 2026 roku.
Wiadomo, że kolejny model elektryczny w segmencie podstawowym wyjedzie z fabryki w Ingolstadt. Natomiast produkcja nowej generacji Audi Q3 odbędzie się we współpracy z węgierską fabryką marki w Győr.
Firma spodziewa się, że dzięki porozumieniu uda jej się pozyskać na inwestycje 1 miliard euro rocznie.