Jedyna Skoda z silnikiem V6 na sprzedaż. Ma 43 000 km przebiegu i jest praktycznie jak nowa

Silniki V6 u każdego producenta

Każdy, kto nie miał styczności z motoryzacją w latach 2000., będzie dziś prawdopodobnie szczęśliwsza osobą. Entuzjaści i pasjonaci z łezką w oku wspominają czasy, kiedy Alfa Romeo, Volkswagen, Renault i inni producenci głównego nurtu sprzedawali szalone samochody z silnikami V6, skórzanymi tapicerkami i manualnymi skrzyniami biegów. 

Dziś, dużo bardziej rygorystyczne przepisy oznaczają, że nawet Mercedes ma problemy z utrzymaniem większych jednostek w swoim portfolio. BMW zapowiedziało ostatnio, że utrzyma silnik V12 w ofercie, jednak w Europie nie mamy co na to liczyć. Bawarczycy będą sprzedawali Serię 7 z ogromną jednostką w takich miejscach jak Stany Zjednoczone, czy Bliski Wschód. 

Ale nie zawsze tak było. Jak wspomnieliśmy, nawet producenci głównego nurtu jeszcze nie tak dawno temu chętnie sięgali po jednostki V6. Jednym z przykładów może być ta Skoda Superb, która właśnie została wystawiona na sprzedaż. I choć z dzisiejszej perspektywy pierwsza generacja limuzyny nie była najbardziej udanym samochodem, to jednak w połączeniu z tak fantastycznym silnikiem musi wywoływać zainteresowanie. 

Skoda z tą jednostką musiała jeździć fantastycznie 

Pierwszej generacji Superb był wyjątkowy, również ze względu na wykorzystanie silnika V6. Był to pierwszy i ostatni raz, kiedy Czesi skorzystali z takiej jednostki. Pod jego maską znalazło się 2,5-litrowe TDI o mocy 163 koni mechanicznych. Moc może nie jest imponująca, ale nie o nią tutaj chodziło. Ta Skoda miała po prostu fantastyczną kulturę pracy. 

Silniki Diesla tworzone są z myślą o ogromnych przebiegach. Jednak w przypadku tego Superba, jego pierwszy i jedyny właściciel nie korzystał z samochodu w sposób, do jakiego został stworzony. Dlatego też od 2006 roku ma jedynie 43 000 kilometrów przebiegu. Samochód więc nie tylko wygląda jak nowy, ale też praktycznie jest nowy. Wszyscy wiemy, że jednostki TDI mogą przejechać bez większych trudności setki tysięcy kilometrów. Ten jest więc dopiero na początku swojej drogi. 

Mogłoby się wydawać, że taki samochód będzie dosyć drogi. Jednakże, pierwszy właściciel wystawił Superba za akceptowalne 9990 euro, czyli około 42 000 złotych.