Renault chce sukcesu elektrycznego Twingo
Francuzi nie są jedynymi, którzy postanawiają nakłonić niezdecydowanych na elektryfikacje modelami opartymi na spalinowych legendach. Renault po raz pierwszy pokazało światu Twingo w wersji elektrycznej podczas trwania Salonu Samochodowego w Paryżu. Wiemy, że Francuzi bardzo się postarali, by nie stracić zbyt wiele ze spalinowego modelu, który posłużył za inspirację.
Zaprezentowany prototyp jak przystało na wszechstronną markę, jest odzwierciedleniem potrzeb rynku w segmencie miejskich modeli elektrycznych. Zachowuje swoje „żabie oczy” i bardzo małe gabaryty z zamiarem pozostania jedną z najlepszych opcji do poruszania się w mieście. W tych dużych ominie każde z eko ograniczeń. Ze względu na moc i wydajność może mu być jednak trudno wyjechać w stronę dróg szybkiego ruchu i autostrad.
Teraz wprowadzenie nowego Twingo nabiera rozpędu i Renault wprowadzi go do sprzedaży w 2026 roku. Zanim jednak to się stanie, francuski producent ujawnił detale wnętrza modelu, obiecując, że będzie on bliżej wszystkich portfeli.
W cenie zaczynającej się poniżej 85 000 zł Francuzi zaoferują wiele opcji wyposażenia
Oficjalny komunikat na temat nadchodzącego modelu oraz ujawnienie projektu jego wnętrza są jasnym komunikatem dla rywali w segmencie miejskich pojazdów elektrycznych, że nie zabraknie mu stylu i technologii.
Deska rozdzielcza prototypowego Twingo E-Tech electric wygląda bardzo nowocześnie. Mieści cyfrowy zespół zegarów o przekątnej 7 cali i ekran multimedialny o przekątnej 10,1 cala. Obok trzech pokręteł sterowania klimatyzacją zlokalizowano w przezroczystej kapsule czerwony przycisk świateł awaryjnych. Wnętrze jest funkcjonalne, a dostęp do każdego elementu i funkcji pojazdu przemyślano tak, aby ułatwić codzienne podróżowanie.
Twingo, chociaż małe ma szereg użytecznych schowków. Takich jak miejsce na torby i przedmioty osobiste pod deską rozdzielczą i pomiędzy przednimi fotelami czy płaska przestrzeń pod podłużnym walcem. Tam pasażer może trzymać w zasięgu ręki książkę, telefon albo okulary przeciwsłoneczne.
Nawet tapicerka prototypowego Twingo E-Tech electric jest unikalna. Producent zaczerpnął inspirację z kolorowych motywów znanych z pierwszej generacji modelu. Dodatkowo subtelnie nawiązuje do koloru nadwozia w formie akcentów stylistycznych na panelach drzwi i desce rozdzielczej od strony pasażera.
Podsumowanie
Elektryczne Twingo choć bardzo tradycyjne wizualnie na zewnątrz to jednak w środku jest wymyślone na nowo. Dobrym przykładem jest np. powierzchnia magnetyczna na przednim zagłówku, która pozwala pasażerowi z tyłu przymocować przed sobą telefon, czy elastyczna taśma pełniąca funkcję kieszeni w oparciu fotela. Jest w sam raz na butelkę z wodą. Detal w postaci pokrętła do regulacji oparcia fotela, inspirowane kółkami deskorolki, nawiązuje do kultury miejskiej, z której wywodzi się spalinowe Renault Twingo.
Prototypowe Twingo E-Tech electric ma też duży zaokrąglony szklany dach. W rezultacie wpuści do środka dużo naturalnego światła. Przesuwana i składana na dwie części tylna kanapa w układzie 50/50 pozwolą na wygodną adaptację wnętrza do własnych potrzeb.
Wydaje się, że prototyp Twingo E-Tech jest gotowy do testowania. Renault pozostaje zoptymalizowanie jego właściwości jezdnych i prace nad wydajnością. Z niecierpliwością będziemy czekać na pierwszy pokaz jego możliwości.
źródło: Centrum Prasowe Renault Polska