Nowy EVO6 przybywający na europejskie rynki sięgnie po klientów Kia Sportage
Szykuje się wyjątkowe zakończenie roku w segmencie SUV. Zupełnie nieoczekiwanie na europejskim rynku pojawia się nowy SUV o nazwie EVO6. Przybywający z Włoch model otrzymał już pierwsze cenniki w Hiszpanii, które czynią go mocnym konkurentem dla Kia Sportage. Mało znana dotąd marka odnotowuje tam znaczny wzrost wolumenu sprzedaży w porównaniu do roku ubiegłego. W rezultacie można powiedzieć, że jej prawdziwy debiut odbył się dopiero w 2024 r.
Młoda włoska marka posiada w Hiszpanii małą, ale solidną sieć punktów sprzedaży i obsługi posprzedażowej. To daje jej solidny fundament, by stworzyć coś, co będzie się liczyło w procesie dalszej ekspansji. Dobry sprzedażowy rok kończy nową propozycją w segmencie SUV, która gdy spojrzymy na cenniki i atrakcyjne design może sporo namieszać na włoskim i hiszpańskim rynku.
Po pierwsze w ofercie uwzględniono opcję dla poszukujących SUV-a z etykietą eko. EVO6 na życzenie klienta może bowiem wyjechać z fabryki wyposażone w instalację LPG. To ważny argument przemawiający za zakupem w kraju, gdzie plakietka ECO na samochodzie oznacza szereg korzyści. Taka dwupaliwowa wersja może się pochwalić mocą 167 KM (245 Nm). Druga opcja mechaniczna pozwala znaleźć pod maską EVO6 czterocylindrowy silnik benzynowy 1,5 turbo o mocy 177 KM (260 Nm). Obie wersje korzystają z automatycznej skrzyni biegów. Porozmawiajmy zatem o cenach i wyposażeniu.
Włoski SUV jest w ofercie tylko z jednym poziomem wyposażenia
Prawdą jest, że Kia pod względem różnorodności opcji wyposażenia wygrywa z nowym EVO6. Włoski SUV podobnie, jak inne modele z gamy marki ma tylko jeden poziom wyposażenia. Wbrew pozorom jest on na tyle kompletny, że trudno się czepiać patrząc na długą listę i pierwsze cenniki modelu.
Wśród najbardziej godnych uwagi elementów wyposażenia EVO6 znajdują się :
– 19-calowe felgi aluminiowe,
– reflektory w pełni diodowe, światła do jazdy dziennej LED, tylne światła LED,
– panoramiczny dach,
– elektrycznie regulowane, składane i podgrzewane zewnętrzne lusterka wsteczne,
– wewnętrzne lusterko wsteczne z automatyczną funkcją przeciwodblaskową,
– cyfrowy zestaw wskaźników o przekątnej 10,25 cala,
– system informacyjno-rozrywkowy z ekranem dotykowym o przekątnej 10,25 cala,
– Android Auto i Apple CarPlay,
– połączenie USB, Bluetooth, radio cyfrowe,
– automatyczna klimatyzacja,
– system bezkluczykowego otwierania i uruchamiania,
– podgrzewane przednie siedzenia,
– kierownica wielofunkcyjna z możliwością regulacji wysokości i głębokości,
– elektryczne otwieranie i zamykanie bagażnika z funkcją głośnomówiącą,
– adaptacyjny tempomat i ogranicznik prędkości,
– asystent sygnalizacji świetlnej,
– Czujniki parkowania przód i tył oraz kamera cofania,
– szereg systemów bezpieczeństwa i asystentów, w tym: ostrzeganie przed kolizją z przodu, ostrzeganie o zmianie pasa ruchu, asystent zmiany pasa ruchu, czujnik martwego pola.
Ile trzeba zapłacić za najnowszy model włoskiej marki EVO? Dwupaliwowa wersja to wydatek 33 900 euro (ok. 145 tys.zł). Wersja z silnikiem benzynowym kosztuje mniej, bo 31 900 euro (ok. 137 tys.zł). Czy to dużo, jeśli weźmiemy pod uwagę asortyment nowego rywala Kia Sportage? Podstawowa wersja tego modelu z manualną skrzynią biegów zaczyna się w Hiszpanii od 26 880 euro. Kompletna specyfikacja EVO6 droższa o 5000 euro może sprawić, że wielu zaryzykuje taki zakup.