Te używane samochody z Niemiec schodzą teraz jak losy na loterii Buddy. Handlarze aut z zagranicy wracają do gry

15.10.2024 | 19:40 Używane

Polacy coraz chętniej kupują używane samochody, a handlarze sprowadzający je z Niemiec mają coraz większe powody do zadowolenia. Tak jak w ostatnich latach, największą popularnością z tego źródła cieszą się auta kompaktowe. Jednak w czołówce coraz wyraźniej zaczynają się pojawiać SUV-y.

Podaj dalej

Dane instytutu Samar po trzech kwartałach 2024 r. wskazują, że polskie urzędy wydały w tym czasie 664 336 dowodów rejestracyjnych dla importowanych aut z drugiej ręki. To wzrost aż o 22 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Sprowadzany samochód ma zazwyczaj 12,4 roku. Najczęściej są to auta benzynowe (58,2 proc.). Wciąż sporo ściągamy też używanych diesli (41,1 proc.), choć nieco mniej niż w zeszłym roku 1,9 proc.

Opel Astra Sports Tourer 2011 — fot. Opel

Które używane samochody najczęściej importują Polacy?

Tegorocznym królem importu jest Opel Astra, który po 9 miesiącach ma naliczone 18 543 rejestracje. 12-letnie egzemplarze, w popularnym nadwoziu kombi i z instalacją gazową potrafią kosztować poniżej 24 tys. zł. Sporym wzięciem cieszą się też Volkswageny Golfy, który sprowadzono w tym roku już 17 810 szt. Podium kompletuje tania limuzyna z klasy premium, czyli Audi A4 (16 396 szt.). Najczęstszą alternatywą w tym segmencie jest BMW Serii 3, których doliczono się 13 624 szt.

Ford Focus to najpopularniejsze auto w imporcie, które nie ma niemieckiego rodowodu. Kompakt marki spod znaku błękitnego owalu ma 12 502 rejestracje. To więcej niż takie hity handlarzy jak Audi A43 (11 100 szt.) czy Volkswagen Passat (10 603). Na wysokim, siódmym miejscu mamy najpopularniejszego SUV-a z importu, czyli Nissana Qashqaia. To do tej pory ostatni model, który przekroczył próg 10 tys. rejestracji (10 049).

Najmniejszą stratę do 5-cyfrowego wyniku mają auta segmentu B: Ford Fiesta (9 722) i Opel Corsa (9 511). Poza pierwszą dziesiątką znalazły się Audi A6 (8 771) i drugi SUV w zestawieniu, Ford Kuga (8 741). Za BMW Serii 56 (8 510) mamy kolejnego SUV-a, Kia Sportage (8 020) oraz fordowską limuzynę, czyli Mondeo (7 926).

Ford rzuca rękawicę Niemcom

Ponad połowa (52,4 proc.) aut importowanych pochodzi z rynku niemieckiego. Jednocześnie w rejestracjach dominują marki, które wywodzą się z kraju naszych zachodnich sąsiadów. Jednak pośród nich dużym wzięciem cieszy się Ford. Z łącznym wynikiem 62 598 rejestracji ustępuje tylko Volkswagenowi (65 814). W czołowej trójce jest jeszcze Opel (60 288), wyprzedzający Audi (54 440), BMW (42 631) i Mercedesa (31 897).

Decydując się na auto sprowadzane częściej stawiamy na francuskie jak Renault (30 859) czy Peugeot (30 718) niż azjatyckie typu Hyundai (28 895) lub Toyota (25 519). Importujemy też więcej Volvo (24 251) niż Citroenów (22 366). Co ciekawe, decydując się na auto z zagranicy częściej wybieramy markę Kia (21 978) niż Skoda (20 961) czy Nissan (18 597).