W cały zeszłym roku Volvo sprzedało w Polsce 12 542 samochody. Wszystko wskazuje na to, że taki rezultat uda się wyrobić już jesienią, dlatego polskie przedstawicielstwo szwedzkiej marki może szykować się do świętowania na zakończenie 2024 r. Po 9 miesiącach wzrosła nie tylko sprzedaż, ale i udział w segmencie premium. Ten po trzech kwartałach w Polsce wynosi 12,25 proc. W samym wrześniu odnotowano też poprawę sprzedaży względem sierpnia o 44,42 proc.
„Wszystkie nasze wskaźniki jak dotąd pokazują, że mamy rok rekordowy. Najnowsze dane Samaru tylko nas utwierdzają w tym, że umacniamy pozycję w czołówce aut klasy premium. To także dowód zaufania, jakim Polacy darzą markę Volvo. To dla nas ogromne wyróżnienie” – komentuje Emil Dembiński, Managing Director Volvo Car Poland i dodaje: „Prognozy na czas najbliższy również napawają nas optymizmem. Mamy w ofercie dwa nowe modele – 7-osobowe flagowce – elektryczny EX90 oraz jego hybrydowy odpowiednik nowy XC90. Co więcej, nasz najmniejszy w rodzinie EX30 jak dotąd także doskonale sobie radzi.”
Które nowe Volvo Polacy kupują najczęściej?
Polskim bestsellerem niezmiennie jest Volvo XC60, które od lat jest najczęściej wybieranym autem w segmencie premium. Od stycznia do września 2024 r. zarejestrowano niemal 4,5 tys. egzemplarzy, co ponownie pozwala na pewne prowadzenie w rankingu. XC60-tka odpowiada obecnie aż za 38 proc. polskiego wyniku producenta z Goteborgu. Jednak aż za 1/4 sukcesu odpowiada sprzedające się o wiele lepiej Volvo XC40. Po 9 miesiącach liczba rejestracji tego SUV-a przekroczyła 3 tys. egzemplarzy.
Trzecim najpopularniejszym Volvo w Polsce jest flagowe XC90 (12,5 proc. udziału) z liczbą 1,5 tys. rejestracji. To zasługa jeszcze poprzedniej odmiany, która jeszcze w tym roku ustąpi miejsca zupełnie odświeżonemu XC90. Na wynik Volvo pracują tez coraz lepiej sprzedające się samochody w pełni elektryczne. Jest to zasługa zwłaszcza rewelacyjnego debiutu Volvo EX30, które ma już blisko tysiąc rejestracji i w Polsce na rynku bateryjnych elektryków ustępuje tylko dwóm modelom Tesli. Jednak klientów nie brakuje też na elektryczne EX40 czy EC40.
Volvo przyczynia się do rozbudowy infrastruktury szybkiego ładowania w Polsce
Rozwój sprzedaży aut zelektryfikowanych jest szczególnie ważny dla Volvo. Szwedzka marka chce do 2030 r. sprzedawać 90 proc. takich pojazdów. W celu pobudzenia rynku w Polsce, firma inwestuje też w rozbudowę systemu szybkiego ładowania, która jest kluczowa dla rozwoju elektromobilności w Polsce (w tym kontekście warto przeczytać nasz wywiad z dyrektorem Volvo).
„Elektromobilność to zupełnie nowa jakość, której tempo rozwoju nie ma sobie równych w historii motoryzacji. W Volvo nie tylko obserwujemy dynamiczny postęp technologii, ale też sami tworzymy te rozwiązania i systemy. Wszystkie następujące zmiany są istotnym przyspieszeniem naszej podróży ku przyszłości” – przyznaje Emil Dembiński.
Rozwój sieci szybkiego ładowania to efekt programu eV City powered by Volvo. Zakłada on instalację 130 dwustanowiskowych stacji ładowania o mocy 175 kW w 35 polskich miastach do końca 2025 r. Volvo nawiązało już partnerstwo z kilkoma samorządami (m.in. Łódź, Wrocław, Ełk, Augustów) w celu strategicznego rozmieszczenia tej infrastruktury. Obecnie w Polsce funkcjonują 34 ogólnodostępne szybkie ładowarki Volvo i mogą z nich korzystać także właściciele elektryków lub hybryd plug-in innych marek.