Sprowadzamy coraz więcej samochodów
Import aut osobowych i dostawczych rośnie w Polsce już od ponad roku. Mało tego, w lipcu 2024 r. odnotowano najwyższy od 40 miesięcy wynik, bo 87 175 szt. To aż o 29,2 proc. więcej niż rok temu. Z tej puli auta osobowe stanowiły 79 736 szt., czyli 91,5 proc. Łącznie w 7 miesięcy Polacy sprowadzili ponad pół miliona osobówek (518 148 szt.).
Najwięcej, bo 294 598 szt. ściągnięto z Niemiec, skąd pochodziło 52 proc. pojazdów. Drugi najpopularniejszy kierunek, Francja odpowiadała już tylko za 59 344 rejestracji. Na podium znalazła się jeszcze Belgia (42 123 szt.), która niedługo może być wyprzedzona przez USA (39 631 szt.). Zza Wielkiej Wody importujemy o 64,2 proc. więcej aut niż przed rokiem.
Sprowadzane do Polski samochody najczęściej są 12-letnie (12,26). Rezultat najbardziej zawyżają auta benzynowe (12,92 roku), których w importowym torcie jest najwięcej (57,8 proc.). Poniżej średniej wieku są diesle (11,61) i oczywiście elektryki (5,05). Udział tych ostatnich wciąż jest względnie niewielki (0,6 proc.), ale z roku na rok rośnie.
Najpopularniejszy model zwłaszcza w kombi
Najpopularniejszym modelem w imporcie jest w tym roku Opel Astra, który przerejestrowywano 14 448 razy. Zainteresowaniem wśród Polaków cieszy się zwłaszcza wersja kombi (Sports Tourer), na które ofert w sieci nie brakuje. 12-letnie egzemplarze z Niemiec kosztują zazwyczaj ok. 25 tys. zł. Nie brakuje jednak coraz droższych ofert, zważywszy na zainteresowanie modelem niemieckiego producenta.
Niewiele mniejszą popularność mają obecnie przedstawiciele innych niemieckich marek. Drugi w rankingu Volkswagen Golf miał w tym roku 13 698 rejestracji, a ubiegłoroczny bestseller importu Audi A4 12 793 rejestracje. Próg 10 tys. egzemplarzy przekroczyło jeszcze BMW Serii 3 (10 577). Czołową piątkę skompletował pierwszy nie-niemiecki model, Ford Focus (9 661), który był wybierany częściej niż Audi A3 (8 442) i Volkswagen Passat (8 350).
Na ósmym miejscu mamy najpopularniejszego SUV-a z importu, czyli Nissana Qashqaia (7 786). „Japończyk” był ściągany chętniej od Forda Fiesty (7 514), Opla Corsy (7 399) czy Audi A6 (6 810). Dalej w rankingu można znaleźć kolejnego SUV-a, Forda Kugę z liczbą 6 760 rejestracji. Czołową piętnastkę uzupełniają BMW Serii 5 (6 706), Ford Mondeo (6 241) i Kia Sportage (6 210). Ten ostatni model jeszcze nigdy nie był tak wysoko w rankingu aut sprowadzanych z zagranicy.
Ford wyróżnia się na tle niemieckich marek
Patrząc na najpopularniejsze marki w imporcie, na pierwszym miejscu widnieje Volkswagen (51 219). W gąszczu niemieckich producentów drugie miejsce utrzymuje Ford (48 823), lepszy od Opla (47 105), Audi (42 755), BMW (33 217) i Mercedesa (24 898). W rywalizacji francuskiej Renault (24 313) o włos wyprzedza Peugeota (24 097). Z azjatyckich marek Polacy najczęściej ściągają Hyundaie (22 240) i Toyoty (19 864). Popularne z zagranicy są też auta marek Volvo (18 956), Citroen (17 577), Kia (16 961), Skoda (16 401) i Nissan (14 491).