Jest to oczywiście doskonała okazja dla twórców cyfrowych modeli samochodowych, którzy już teraz dali upust swojej wyobraźni. W sieci pojawiły się prace grafików przedstawiające prawdopodobny wygląd kolejnej generacji tego modelu. W szczególności wykazał się w tym obszarze Vince Burlapp (znany również jako vburlapp na Instagramie).
Ten artysta CGI uwielbia marzyć o wszystkich najnowszych modelach z szerokiej dziedziny motoryzacji i myśleć o nich jednocześnie nieszablonowo. Zaproponował już około ośmiu interpretacji RAV4 na rok 2025 lub 2026, a teraz przechodzi do nieco nudnego kompaktowego crossovera Corolla Cross.
Jest jeden problem…
Trzeba przyznać, że ten konspekt wygląda całkiem ciekawie. Problem polega na tym, że auto w tej formie byłoby swoistą konkurencją dla Supry. Toyota nie może pozwolić sobie na wewnętrzny konflikt interesów. Dlatego zamiast proponowanych 300 koni i napędu AVD, Celica miałaby być niedrogim, 4-miejscowym usportowionym coupe, napędzanym za pomocą układu napędowego Corolli Hybrid.
W taki oto sposób dostajemy Toyotę GR Celica Hybrid. Oczywiście należy to wszystko traktować z przymrużeniem oka. Nic nie jest jeszcze oficjalne, a Toyota może nigdy nie wyjść poza stan plotek w sprawie hipotetycznego odrodzenia Celiki.
Zdjęcie główne: CARSCOOPS – dodatkowy projekt cyfrowy dla nowej Toyoty Celica.