Amerykańskie cła na chińskie samochody elektryczne wzrosną z 25% do 100%. Joe Biden nie ma dla nich litości

Administracja Joe Bidena zwiększa cła na chińskie pojazdy elektryczne z 25% do 100%. Zmiany wejdą w życie 1 sierpnia, co zdaniem administracji Joe Bidena ochroni lokalne miejsca pracy. Co więcej, baterie z Chin również zostaną objęte 25-procentowymi opłatami celnymi. Rząd USA wyznaczył 30-dniowy okres na publiczne ustosunkowanie się do nowego myta. W odpowiedzi na nowe przepisy Chiny zasygnalizowały, że mogą w odwecie nałożyć 25-procentowe cła na niektóre importowane samochody z USA.

Amerykańskie cła na chińskie samochody elektryczne wzrosną z 25% do 100%. Joe Biden nie ma dla nich litości
Podaj dalej

U are not welcome

Prezydent Joe Biden od początku swojej prezydentury utrzymuje wiele ceł wprowadzonych przez Donalda Trumpa. Teraz jednak posunął się dalej – część z nich postanowił zwiększyć. Wczoraj prezydent USA zdecydował, że cła na importowane chińskie pojazdy wzrosną z 25% do 100%. Dotyczy to wszystkich pojazdów typu BEV (w pełni elektrycznych), a także hybryd typu plug-in.

To jednak nie koniec. Wysokimi cłami zostaną objęte także akumulatory z Chin. Na przykład cło na baterie wzrośnie z 7,5% do 25%, tutaj jednak zmiany wejdą w życie od 1 stycznia 2026 r. Z kolei od 1 stycznia 2025 r. wzrosną również cła na półprzewodniki – w tym wypadku do 50%. Rząd USA wyznaczył już 30-dniowy okres publiczne ustosunkowanie się do ceł, który zakończy się 28 czerwca.

W rozmowie z Reuters przedstawicielka ds. handlu USA Katherine Tai stwierdziła, że ​​nowe ustalenia są uzasadnione, ponieważ Chiny „kradną amerykańską własność intelektualną”. Trzeba przyznać, że jest to relatywnie odważne stwierdzenie.

mg-4-samochody-elektryczne
fot. MG

Chiny kręcą nosem

Chiny z takiego obrotu spraw nie są oczywiście zadowolone. Na początku tygodnia Ambasada Chin w Waszyngtonie stwierdziła, że ​​podwyżka ceł „nie tylko zakłóci normalną współpracę gospodarczą i handlową między Chinami a Stanami Zjednoczonymi, ale także znacznie podniesie koszty importowanych towarów, spowoduje większe straty amerykańskich firm, a konsumenci w USA zapłacą jeszcze więcej.”

W 2023 r. Stany Zjednoczone zaimportowały z Chin towary o wartości 427 miliardów dolarów. To znacznie więcej niż towary importowane przez Chiny z USA o wartości 148 miliardów dolarów. Chiński rząd zasygnalizował, że w odpowiedzi nałoży cła na importowane samochody z USA z dużymi silnikami aż do 25%. Chodzi tutaj głównie o popularne w Chinach „muscle-cary”.

Nowe opłaty wprowadzone przez administrację Bidena mocno utrudnią chińskim producentom pojazdów elektrycznych sprzedaż swoich pojazdów bezpośrednio w USA. Nie przeszkodzi to jednak chińskim firmom w potencjalnym zakładaniu lokalnych fabryk w Meksyku i eksportowaniu samochodów stamtąd.

Przeczytaj również