Używane
(Nie)używana Skoda Octavia z oszczędnym Dieslem
Biorąc pod uwagę to, co oferuje ten samochód i jak tanio można nim podróżować na codzień, to naprawdę zaskakujące, że nie cieszy się on większym zainteresowaniem. I nie mówimy tu o Octavii trzeciej generacji jako takiej, ale o kombinacji z najbardziej oszczędnym silnikiem Diesla. To tani sposób na oszczędne podróżowanie.
Octavia z jednostką TDI jest stworzona do pokonywania długich podróży, ale były właściciel tego konkretnego egzemplarza nie korzystał z niej zgodnie z przeznaczeniem. A dziś można kupić ten praktycznie nowy samochód z minimalnym przebiegiem za ciekawe pieniądze.
Na zdjęciach Skoda wygląda naprawdę nieźle. Ponadto, ma bardzo przejrzystą historię i był regularnie serwisowany. Czy można chcieć czegoś więcej? Wygląda na to, że tak. Większość kupujących wolałaby, aby pod maską znajdował się nieco większy silnik, czyli 2-litrowe TDI. Nie obraziliby się także, gdyby samochód był w nadwoziu kombi.
Wyposażenie jest wystarczające
Samochód nie ma też przesadnie bogatego wyposażenia, ale ma wszystko, czego potrzeba. Mimo dość podstawowej bazy w postaci wersji Ambition, pierwszy właściciel sięgnął po automatyczną klimatyzację, tempomat, światła przeciwmgłowe, felgi i tylną wycieraczkę. Nie jest to nic oszałamiającego, ale jak wspomnieliśmy powyżej, powinno w zupełności wystarczyć do komfortowego podróżowania.
Pod maską, jak już zapewne się domyślacie, pracuje silnik Diesla o pojemności 1.6. Nie zyskał on wielkiej popularności, ale w Octavii pracuje on naprawdę dobrze. A dziś jednostka ta powinna tylko zyskiwać na popularności dzięki swojemu niezwykle niskiemu spalaniu. Octavia w trasie bez większego problemu utrzyma spalanie na poziomie 3,9 l/100 kilometrów. A przy jeździe miejskiej nie powinno ono wzrosnąć o więcej niż 0,5 l na każde przejechane 100 kilometrów. I to nawet z automatyczną skrzynią biegów.
Oczywiście, samochód nie jest królem prędkości. Będziemy musieli się pogodzić z prędkością maksymalną na poziomie 180 km/h. I jeśli załadujemy do środka cztery dorosłe osoby i bagaże, może zacząć brakować mocy. Ale nie powinno być problemów z wyprzedzeniem. Mimo braku niesamowitej dynamiki, będzie to wygodne, przestronne auto do wielu zastosowań.
Niski przebieg i atrakcyjna cena
Samochód pochodzi z 2015 roku i od tego czasu przejechało zaledwie 46 000 kilometrów. To nic jak na 9 lat użytkowania. W przypadku Octavii w połączeniu z jednostką 1.6 TDI bez problemu przejedzie jeszcze z 800 000 kilometrów. I to przy niewielu mniej przystankach na panowanie. Samochód więc nadal pachnie nowością i wcale nie jest przesadnie drogi.
Sprzedawca żąda za niego 14 990 euro, czyli około 64 000 złotych. Kilka lat temu taka kwota byłaby nie do przyjęcia, ale dziś, kiedy nowa Octavia TDI kosztuje co najmniej 55 000 złotych więcej, warto rozważyć używany egzemplarz. Tym bardziej z tak niskim przebiegiem i świetnie udokumentowaną historią serwisową.
