Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
Yuki Tsunoda bohaterem
Układ sił w F1 jest już dosyć wyraźny. Najlepszą ekipą w stawce jest Red Bull. Za nami jest bardzo mocne Ferrari. Kto jednak znajduje się dalej? Uważam, że tempo McLarena, Mercedesa i Astona Martina jest podobne, natomiast McLaren wyciągnął z czterech pierwszych wyścigów najwięcej. Tych pięć zespołów można uznać za ścisłą czołówkę F1. Za „wielką piątkę”. Sytuacja w Formule 1 wygląda trochę tak, że jeśli kierowcy tych pięciu zespołów nie mają w trakcie wyścigu większych problemów, to właśnie oni zgarniają punkty. Jakiekolwiek zdobycze zawodników i zespołów spoza tej piątki należy traktować w kategoriach niespodzianki, a zarazem ogromnego sukcesu.
Jeśli chodzi o tę drugą piątkę, czyli tzw. „środek stawki”, to zdecydowanie najlepiej wygląda aktualnie zespół Visa Cash App RB. Przypominamy, że jego partnerem jest ORLEN. Jednak ta pozycja Racing Bulls związana jest przede wszystkim z tym, co robi Yuki Tsunoda. To właśnie Japończyk zdobył do tej pory dla ekipy wspieranej przez ORLEN wszystkie 7 punktów. To plasuje Visa Cash App RB na 6. miejscu w klasyfikacji konstruktorów – za wielką piątką. Jednocześnie plasuje to Tsunodę na 11. pozycji w klasyfikacji kierowców. Oczywiście tuż za przedstawicielami ekip czołowej piątki. Dosłownie „tuż za plecami”, bo Tsunoda traci aktualnie 3 punkty do Lewisa Hamiltona (Mercedes) i 2 do Lance’a Strolla (Aston Martin).
F1 to sport zespołowy?
Ustalmy sobie kilka faktów. Wyprzedzanie w Formule 1 nie należy aktualnie do najłatwiejszych. Nawet z DRS-em często sprawia to jednak problemy. Raz, że bolidy są duże i szerokie. Dwa, że podróżowanie za innym bolidem przy aktualnych oponach Pirelli bywa problematyczne, bo one bardzo szybko się przegrzewają. Trzy – dodajmy do tego, że tor Suzuka generalnie nie sprzyja walce i manewrom wyprzedzania. Nawet jeśli ktoś ma lepsze tempo, bardzo trudno się wyprzedza. Nie tylko w Japonii – ogólnie, w nowoczesnej F1.
Trudno jest na torze zyskać sekundę. Jeszcze trudniej jest utrzymać się za rywalem, zaatakować i wyprzedzić. Jak wobec tego określić to, co wykonali mechanicy Visa Cash App RB podczas pitstopu Tsunody? Dzięki temu, jak szybko wymienili opony w bolidzie Japończyka, wyprzedził on dwóch rywali. Wyprzedził dwóch rywali w alei serwisowej. To naprawdę imponujące. Często tego nie doceniamy. Tego, że to sport zespołowy i od tego, jak dobrze pracują mechanicy – również podczas pitstopu – mogą zależeć losy wyścigu. To oni zyskali Tsunodzie dwie pozycje. Zrobili coś, z czym Yuki na torze mógłby mieć duże problemy. Brawa, naprawdę ogromne brawa…
„Nasi mechanicy wykonali niesamowitą pracę”
Yuki Tsunoda: Czuję ulgę. Na starcie wyścigu straciłem kilka pozycji i od razu poczułem lekkie rozczarowanie. Wiedziałem jednak, że muszę się skupić na restarcie. Ten na szczęście wyszedł mi całkiem nieźle i udało się odrobić kilka pozycji. Bez wątpienia bardzo ważnym momentem był pitstop. Nasi mechanicy wykonali niesamowitą pracę. Pitstop był tak szybki, że udało się wyprzedzić dwa samochody – to jest jakieś szaleństwo. Gdyby nie to, zdecydowanie trudniej byłoby mi wywalczyć punkty. Zespół zasługuje tutaj na słowa uznania. Tak samo jak japońscy kibice, którzy byli świetni.
Yuki Tsunoda: Cieszę się, że w końcu udało mi się zdobyć punkty w domowym wyścigu. Czułem sporą pewność siebie. Wiedziałem o tym, że nasza prędkość maksymalna na prostych nie jest dobra w porównaniu do rywali. Ale mieliśmy mnóstwo docisku i bolid dobrze zachowywał się w zakrętach – m.in. w „eskach”. Ten docisk pozwolił mi na kilka manewrów wyprzedzania i dobrze się wtedy bawiłem. Pod względem zarządzania oponami czuję, że to był mój najlepszy wyścig. Tutaj zaczął moją karierę i zdobycie tu punktów w F1 to niesamowita sprawa. Ogromne podziękowania dla wszystkich w Hondzie, Red Bullu, Visa Cash App RB i każdemu, kto był zaangażowany i wspierał mnie w trakcie tej podróży. To 10. miejsce smakuje jak zwycięstwo – to cudowne uczucie.
Zdjęcie wyróżniające: Clive Mason | Getty Images | Red Bull Content Pool