W ostatnich dwóch latach najlepszy kierowca rajdowy na świecie, Kalle Rovanpera w tym sezonie rywalizuje w mistrzostwach globu tylko w wybranych rundach. Fin degustuje w wolnym czasie różnych innych odmian motorsportu oraz rajdów spoza WRC. Możliwe, że 23-latka zobaczymy w jednej z jego ulubionych imprez, która trafiła w tym roku do Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC).
Podaj dalej
Tegoroczny plan startów najmłodszego mistrza świata w historii rajdów samochodowych wciąż pozostaje nieznany. W ten weekend fabryczny kierowca Toyoty powalczy o zwycięstwo w Rajdzie Safari, trzeciej rundzie WRC. Późniejsze plany obejmują wyścigi na torze m.in. Porsche Carrera Cup Benelux czy 24 godziny Fuji. Nie zabraknie też pasji Fina, czyli driftingu, ale i ciekawych rajdów spoza harmonogramu WRC.
Co przemawia za tym, aby najlepszy kierowca świata pojechał rajd w ERC?
W ostatnich latach jedną z ulubionych imprez Rovanpery w WRC był Rajd Estonii (wygrał 3 ostatnie edycje). Szybki rajd szutrowy od tego roku jest rundą mistrzostw Europy, który odbędzie się w dniach 5-7 lipca. To tylko tydzień odstępu od Rajdu Polski, czyli od 2024 r. ponownie rundy WRC. Marzeniem estońskich organizatorów byłoby ściągnięcie na to wydarzenie Otta Tanaka. Jednak bliski termin Rajdu Polski (27-30 czerwca) oraz odbywający się w lipcu Rajd Łotwy może stanowić przeszkodę dla sprowadzenia któregoś z pełnoetatowych zawodników.
Kalle Rovanpera mógłby w ERC zrobić dobrą reklamę klienckiej Toyocie GR Yaris Rally2. // fot. Toyota Gazoo Racing
Na oficjalnej stronie ERC pojawił się krótki wywiad z dyrektorem Rajdu Estonii, Urmo Aavą. Ten zasugerował, że ewentualny występ Kalle Rovanpery miałby pewne sensowne uzasadnienie. „Dla Kalle to dobrze, że Toyota ma już samochód klasy Rally2” – zauważył Urmo Aava, bo samochodami tej klasy można rywalizować o wygraną w rundach ERC. Mistrz świata mógłby zaprezentować pełny potencjał klienckiej Toyoty GR Yaris Rally2.
screen Rally.tv
„Toyota jest jednym z naszych partnerów” – przypomina Urmo Aava. „Nie było jeszcze żadnych rozmów z Kalle, ale to jest coś, czemu musimy się docelowo przyjrzeć. Ogólnie byłoby świetnie mieć kierowców z doświadczeniem w WRC podczas rund ERC i każdego producenta z autem Rally2. To na razie marzenie, ale jeśli wyśnimy sobie świat pozbawiony kontraktów, to może się wydarzyć” – stwierdził.
Sezon ERC zapowiada się wyśmienicie
Udział Kalle Rovanpery choćby w Rajdzie Estonii byłby z pewnością mocnym zastrzykiem zainteresowania dla serii ERC. W tym roku obsada zapowiada się naprawdę mocno. Tytułu Hyundaiem i20 N Rally2 zamierza bronić Nowozelandczyk Hayden Paddon, niegdyś gwiazda WRC. Rękawicę podejmie też posiadający podobne doświadczenie Mads Ostberg, który ponownie skorzysta z Citroena C3 Rally2. W tym doborowym gronie zobaczymy też mocną, polską załogę ORLEN Team. Miko Marczyk / Szymon Gospodarczyk skorzystają ze Skody Fabii RS Rally2.
Sezon w mistrzostwach Europy zaliczy m.in. polska załoga ORLEN Team. // graf. Miko Marczyk
Sezon ERC rozpocznie się 12 kwietnia od Rajdu Węgier. W maju uczestników czeka wyprawa na Rajd Wysp Kanaryjskich (od 2025 r. w WRC). Natomiast w czerwcu rywalizacja przeniesie się na Królewski Rajd Skandynawii (na trasach niegdyś używanych w zimowym Rajdzie Szwecji w WRC). Wspomniany Rajd Estonii zakończy pierwszą połowę sezonu, a jeszcze w lipcu zaplanowano kolejny Rajd Rzymu. W decydującej fazie mistrzostw załogi powalczą w kultowym Rajdzie Barum, nowym Rali Ceredigion (Wielka Brytania), a serial zakończy debiutujący w cyklu nasz polski Rajd Śląska.
