Kierowcy nie wiedzą kogo dotyczy ten znak
Znajomość znaków drogowych przekłada się nie tylko na zwiększenie bezpieczeństwa swojego i pasażerów, ale także na uratowanie zawartości portfela. Tym razem porozmawiamy sobie o znaku, który sprawia kierowcom problem – kłopot, o którego istnieniu dowiedziałem się niedawno, gdy razem z przyjacielem jechaliśmy do galerii Katowickiej. O co dokładnie chodzi z oznakowaniem B-13?
Informuje ono o zakazie wjazdu samochodom z towarami wybuchowymi lub łatwo zapalnymi. O skutkach jego zignorowania dowiecie się w dalszej części tego tekstu. Przechodząc jednak do mojej historii: widząc z oddali wspomniany znak, przyjaciel znajdujący się za kółkiem zapytał mnie, czy jego auto zasilane gazem LPG może w ogóle wjechać do podziemnego parkingu. Przy okazji padło też pytanie, czy mając w bagażniku kanister z benzyną musieliśmy zawracać. Odpowiedź na to pytanie może być dla niektórych szokująca, ale… nie ma takiej potrzeby. Znak B-13 odnosi się jedynie do transportu określonych materiałów.
Kogo dokładnie dotyczy znak B-13?
Znak B-13 przeważnie nakłada zakaz na pojazdy transportujące towary zgodnie z klasą ADR – czyli towary, które uznawane są za niebezpieczne.
Chodzi tutaj o przewóz określonych towarów zgodnie z przepisami dotyczącymi transportu drogowego substancji niebezpiecznych, takich jak klasy: 1, 3, 4.1, 4.2, 4.3, 5.1, 4.2 oraz gazów palnych klasy 2, o ile ilość tych substancji wymaga odpowiedniego oznakowania.
- Klasa 1 – materiały wybuchowe i przedmioty z materiałami wybuchowymi;
- Klasa 3 – materiały zapalne ciekłe;
- Klasa 4.1 – materiały zapalne stałe, materiały samoreaktywne i stałe materiały wybuchowe odczulone;
- Klasa 4.2 – materiały piroforyczne oraz materiały i przedmioty samonagrzewające się;
- Klasa 4.3 – Materiały wydzielające gazy palne w zetknięciu z wodą;
- Klasa 5.1 – Substancje utleniające;
- Klasa 5.2 – Nadtlenki organiczne.
Znak B-13 jest umieszczany głównie w miejscach, gdzie przewożone towary mogą stwarzać poważne zagrożenie w wyniku powstania wypadku. Często występują przy tunelach, zaporach wodnych, obiektach zabytkowych oraz obszarach o gęstej zabudowie miejskiej. Kierowcy, którzy ignorują zakaz wjazdu narażają się na mandat w wysokości 250 złotych. Co więcej, na ich konto wpadają wtedy 2 punkty karne.