Leasing samochodowy w 2024 roku jeszcze bardziej się rozwinie? Wiele na to wskazuje, eksperci są optymistami
Z badań ekspertów wynika, że udzielone finansowanie we wszystkich kategoriach, jeśli chodzi o leasing samochodów, w 2023 roku, przekroczyło 100 miliardów złotych. Połowa tej wartości dotyczy leasingu aut osobowych. Eksperci zaznaczają, że branża leasingowa w minionym roku mogła nieco odetchnąć po trudnych czasach związanych z wojną w Ukrainie. „Poprzedni rok pozwolił branży leasingowej odetchnąć po trudnych latach podażowych zawirowań w czasie pandemii i po wybuchu wojny w Ukrainie. Minione 12 miesięcy było dobre dla rynku leasingu w ogóle, a także dla dealerów, których stoki przestały świecić pustkami. Był to też bardzo owocny czas dla naszej firmy, co ze względu na skalę naszego działania także wiele mówi o kondycji sektora. Co ważne, w 2024 r. wchodzimy odważnie, mamy powody do optymizmu i będziemy stawiać na mądrą kontynuację tego, co skutecznie udało się zrealizować w zeszłym roku. Potencjał na dobre wyniki przynoszą przede wszystkim ożywienie inwestycyjne wśród klientów i prognozy wysokiej podaży aut” – tłumaczy Dyrektor Biura Kompetencji ds. Rynku Samochodów Osobowych w PKO Leasing, Maciej Matelski, cytowany przez serwis MotoFakty.
W przyszłym roku w branży leasingowej duży wpływ na całokształt będzie miał ruch w inwestycjach we floty pojazdów. Kolejną ważną kwestią będzie także poszukanie sposobu na rozwój elektromobilności, który jest jednym z najważniejszych tematów na rynku leasingu. „Dlatego w 2024 r. branżę czeka prawdopodobnie rozmowa o kolejnej odsłonie programu „Mój Elektryk”, który stanowi duże wsparcie dla klientów, ale być może wymaga zmian. Nasze dwa główne postulaty to podniesienie limitu cenowego dofinansowywanych aut, który dziś sięga 225 tys. zł w przypadku aut osobowych, a także objęcie dopłatami samochodów używanych” – tłumaczy ekspert. Ciekawe, czy te postulaty zostaną spełnione.
Eksperci spodziewają się, że 2024 rok będzie jeszcze lepszy od roku ubiegłego
Eksperci spodziewają się, że po ponad 10 procentowym wzroście w segmencie nowych samochodów w 2023 roku, w nowym roku rynek urośnie jeszcze minimum o 5 procent. A to dla nich bardzo dobre informacje. „Wykorzystają ją ci leasingodawcy, którzy będą potrafili tak skomponować zasady finansowania samochodów, żeby były one opłacalny kosztowo dla dostawców i jednocześnie wspierały rotację aut. My mamy to już przećwiczone. Jesteśmy m.in. bardzo aktywni na odcinku serwisowym, co widać choćby po tym, że w zeszłym roku podnieśliśmy do 70% konwersję w kierowaniu napraw blacharsko-lakierniczych do naszych partnerów – to ważne, bo tym sposobem optymalizujemy ten obszar po stronie firm dealerskich” – tłumaczy Maciej Matelski.