Ile osób zginęło na drogach w trakcie Świąt Bożego Narodzenia? Policja przedstawiła dane

Policjanci podali dane dotyczące wypadków na drogach w okresie świątecznym. Jest lepiej niż w roku ubiegłym, ale pozostaje pole do poprawy

Od minionego piątku na ulicach w Polsce pojawiła się wzmożona ilość policyjnych patroli, aby czuwać nad bezpieczeństwem na drogach. Policjanci zwracali dużą uwagę na fakt, czy kierujący poruszający się po drogach są trzeźwi oraz w jaki sposób przewożą swoich pasażerów. „Podczas pięciu dni działań, od 22 do 26 grudnia, odnotowaliśmy 206 wypadków drogowych, w których zginęło 21 osób, a 230 zostało rannych. W tym czasie policjanci zatrzymali 887 nietrzeźwych kierujących” – poinformował nadkomisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

W okresie świątecznym na drogach zginęło ośmiu kierowców, sześciu pieszych, a także pięciu pasażerów. Życie stracił także jeden rowerzysta i dwóch motocyklistów. Najwięcej ofiar w naszym kraju na drogach odnotowano 23 grudnia, kiedy to z tego świata odeszło osiem osób. Nadkomisarz Opas w swoim komunikacie z danymi dotyczącymi wypadków w okresie świątecznym dodał, że w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym, odnotowano o 24 mniej wypadków drogowych. Dodatkowo zmarła jedna osoba mniej i było o 34 mniej osób rannych. Zatrzymano także o 60 mniej kierowców pod wpływem alkoholu. To pokazuje, że poziom bezpieczeństwa nieco się podniósł w porównaniu z ubiegłym rokiem. Oby ta tendencja spadkowa była także kontynuowana w kolejnych latach.

Policja pracowała w większym składzie w okresie świątecznym. Oprócz funkcjonariuszy z drogówki, pracowali także policjanci z grupy SPEED w nieoznakowanych radiowozach

Od piątku do wtorku na polskich drogach pracowało nieco ponad 4 tysięcy policjantów z pionu ruchu drogowego. Ponadto na drogach można było zauważyć funkcjonariuszy z grupy SPEED w radiowozach nieoznakowanych z wideorejestratorami. To wszystko wpłynęło na takie dane, jakie odnotowaliśmy powyżej. Jest oczywiście spore pole do poprawy, ale trzeba przyznać, że takie wyniki nie są wcale takie fatalne. Zobaczymy, jak te dane będą prezentowały się w przyszłym roku. Oczywiście, o wszystkim będziemy was informować, abyście mieli pełną wiedzę w tym temacie.