Nowy Peugeot 208 Rallye na 40. rocznicę kultowego modelu 205 Turbo. Ucieszy każdego fana rajdów

• Szwajcarski dealer stworzył hołd dla legendarnego Peugeot 205 Turbo

• Wygląd 208 Rallye robi wrażenie

• Niestety, pod maską brakuje kilku ważnych zmian

Hołd dla legendarnego Peugeot 205 Turbo 

Jeśli stęskniłeś się za rajdowymi samochodami marki Peugeot, a także bardziej sportowymi konfiguracjami przeznaczonymi do normalnego ruchu drogowego, może zainteresować cię propozycja pewnego szwajcarskiego dealera. Choć chcielibyśmy, aby taką wersję stworzył sam Peugeot, jesteśmy realistami i zdajemy sobie sprawę że pasjonatów rajdów jest dziś na świecie stosunkowo niewiele. Najważniejsze jednak, że należy do nich szwajcarki dealer stojący za tym projektem. 

Dealer o nazwie Garages-Hotz postanowił uczcić legendarny model Peugeot 205 Turbo w 40. rocznicę jego powstania. I choć jak wspomnieliśmy nie jest to oficjalna konfiguracja, będzie to limitowana edycja o oryginalnej estetyce. Nawiązuje ona do najbardziej sportowych i odnoszących największe sukcesy samochodów w historii marki.

Wygląd 208 Rallye robi wrażenie 

Limitowana edycja samochodu oferowana jest w białym kolorze z równie białymi, 16-calowymi stalowymi felgami. Na bokach, nadkolach i przednim zderzaku znajdziemy niebiesko-fioletowo-czerwone naklejki dodające Peugeotowi oryginalności. Na słupku C widnieje napis „208 Rallye”, natomiast na przedniej szybie „Peugeot Talbot Sport”. 

Do tego wszystkiego klienci, którzy zdecydują się kupić wyjątkową wersję „rajdówki” będą mogli skorzystać z reflektorów halogenowych. Nadają one estetyce francuskiego hatchbacka nieco stylu vintage. 

Pakiet estetyczny jest widoczny także w kabinie. Mamy tu zatem elementy sztucznego włókna węglowego na desce rozdzielczej i panelach drzwi. Fotele obszyte są z kolei szarą tkaniną i przeszyte czerwonymi szwami. Na kierownicy widzimy obiecujący sportowe emocje czerwony napis „Peugeot”. 

Niestety, pod maską brakuje kilku ważnych zmian 

Na obietnicach niestety się zakończy. Szwajcarski dealer nie zdecydował się bowiem wprowadzić żadnych zmian w sprawie silnika. A oznacza to, że pod maską znajdziemy standardowy, trzycylindrowy turbodoładowany silnik 1.2 PureTech o mocy 100 KM i momencie obrotowym 205 Nm. Napęd na przód współpracuje z 6-biegową manualną skrzynią biegów. 

To wielka szkoda, bowiem samochód z zewnątrz wygląda naprawdę ciekawie, oryginalnie i agresywnie. Ale nie idą za tym w parze osiągi. Choć 100 KM w tak niewielkim samochodzie nie jest oczywiście najgorszym wynikiem, to jednak spodziewalibyśmy się odrobine więcej mocy. Zawieszenie, hamulce i wszystkie inne podzespoły pozostały w oryginalnej wersji. 

Samochód kosztuje 25 500 euro, czyli około 110 000 złotych. Czy mimo oczywistych braków w komorze silnika byłbyś zainteresowany Peugeotem składającym hołd legendarnemu modelowi 205 Turbo?