Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z ORLEN.
Kajetan Kajetanowicz – król Barbórki
Po raz pierwszy Kajetanowicz pojawił się na Rajdzie Barbórka w roku 2007 – wspólnie z Maciejem Wisławskim. Załoga korzystała wówczas z Mitsubishi Lancera Evo IX. Zakończyło się 15. miejscem w rajdzie. Były to lata, w których na Barbórce – również na Karowej – niepodzielnie rządził Tomasz Kuchar. Po raz pierwszy Kajto stanął na podium imprezy kończącej rajd w 2010 roku, kiedy to zajął 3. miejsce wspólnie z Jarosławem Baranem. Po roku załoga ta wygrała po raz pierwszy Karową…
Wkrótce miało okazać się, że jest to dopiero początek ogromnych sukcesów Kajetanowicza. W zasadzie… to nie tylko tych barbórkowych. W 2012 roku Kajto wygrał ponownie, pokonując na Karowej Tomasza Kuchara i Lucę Rossettiego. Trzecia wygrana Karowa z rzędu to rok 2013. Było to również pierwsze zwycięstwo Kajetanowicza w całym rajdzie – nie tylko na Ogólnopolskim Kryterium Asów w centrum Warszawy. To był pierwszy, ale oczywiście nie ostatni dublet polskiego mistrza.
Wieloletnia dominacja…
Zresztą od tego 2013 roku Kajetanowicz wygrywał ten rajd już za każdym razem, kiedy brał w nim udział. Od tamtego czasu rady nie dawali Tomasz Kuchar, Grzegorz Grzyb, Wojciech Chuchała, Filip Nivette, Bryan Bouffier, Jari Huttunen, ani nikt inny. Kajto bezsprzecznie rządził i dzielił Rajdem Barbórka. Najpierw w Subaru Imprezie, później w Fordzie Fiesta R5. Następnie w Fordzie Fiesta WRC a także w Skodzie Fabii Rally2 evo. Wygrywał zarówno startując z Jarosławem Baranem, jak i Maciejem Szczepaniakiem.
Co ciekawe, w 2014 roku w niewiarygodnej, zaciętej walce Kajetanowicza na Karowej pokonał Tomasz Kuchar. W późniejszych latach te różnice były mniejsze, bądź większe, natomiast wygrywał już jednak kierowca z Ustronia. Ostatecznie licznik zatrzymał się na ośmiu wygranych Rajdach Barbórka oraz dziewięciu wygranych na Ogólnopolskim Kryterium Asów na ulicy Karowej w centrum Warszawy. Kajetanowicz jest pod tym względem oczywiście niekwestionowanym rekordzistą.
Tym razem będzie… inaczej
Tym razem Kajetanowicz w rajdzie nie wystartuje. Oczywiście nie oznacza to, że kierowca ORLEN Rally Team się w Warszawie nie pojawi. W parku serwisowym zespół mistrza z Ustronia przygotuje specjalną strefę, w której Kajto spotka się z kibicami. W taki sposób Kajetanowicz będzie miał więcej czasu na rozmowy oraz świętowanie mistrzostwa świata WRC 2 Challenger wywalczonego w Rajdzie Japonii – finałowej rundzie Rajdowych Mistrzostw Świata. Obecność w Warszawie zespół ORLEN Rally Team zadedykował więc w pełni fanom.
Kajetan Kajetanowicz: – Rajdowy sezon 2023 dobiega końca, a od dawna, zwłaszcza odkąd zacząłem rywalizację poza granicami, jedną z najlepszych okazji do spotkań z polskimi kibicami i podziękowania im za całoroczne wsparcie jest dla mnie Rajd Barbórka. Dlatego też pierwszy weekend grudnia w moim kalendarzu jest zarezerwowany właśnie na to wydarzenie. Po prostu chcę tu być, niezależnie od toczącej się na oesach rywalizacji, choć tę dobrze wspominam, bo zazwyczaj kończyła się dla mnie pomyślnie. Wyjątkowym był dla mnie zwłaszcza Rajd Barbórka sprzed dekady oraz ten wznowiony po pandemii, w którym pojechaliśmy niemal bezbłędnie, choć na Karowej o błędy nietrudno.
Kajetanowicz otwiera barbórkowe święto na nowo
Kajetan Kajetanowicz: – Zostawiliśmy wtedy rywali o krok za nami i zamknęliśmy pewien etap, do którego będę zawsze wracać pamięcią ze szczególnym sentymentem. Choć tegoroczna Barbórka będzie miała dla mnie zupełnie inny charakter, już teraz cieszę się na myśl o spotkaniu na Karowej z fanami, dla których wraz z moim zespołem i organizatorem rajdu przygotowaliśmy w tym roku wyjątkowe atrakcje.
O jakich atrakcjach mowa? W strefie kibica w parku serwisowym kibice znajdą m.in. Subaru Imprezę, którą Kajetanowicz wywalczył trzy tytuły mistrza Polski oraz wygrał Rajd Barbórka i Karową w 2013 roku. Będzie także wyścigowy Fiat 126p, klimatyczny kamper oraz… DeLorean DMC-12 znany z kinowego hitu „Powrót do przyszłości”. I właśnie w tym samochodzie Kajetanowicz pojawi się wieczorem na Karowej. Na fotelu pasażera zasiądzie wówczas zwycięzca konkursu oraz zwycięzca charytatywnej licytacji na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.