Toyota ma ambitne plany na zużyte akumulatory
Motoryzacyjny gigant pod żadnym pozorem się nie zatrzymuje. Toyota przyspiesza prace nad realizacją strategii “Battery 3R”, która ma na celu wykorzystanie baterii tradycyjnych z aut elektrycznych w całym cyklu ich życia.
Toyota Motor Corporation wyznaczyła sobie ambitny cel osiągnięcia zerowej emisji CO2 do 2050 roku. Aby go zrealizować, firma skupia się na szerszym zakresie działań niż tylko rozwijanie zelektryfikowanych napędów i ogniw paliwowych z wodorem. Strategia “Battery 3R” przyjęta przez Toyotę, obejmuje różnorodne inicjatywy, które wpisują się w koncepcję gospodarki obiegu zamkniętego. Poprzez zastosowanie tej taktyki, akumulatory tradycyjne używane w samochodach elektrycznych i hybrydową zyskują zupełnie nowe zastosowanie. Wszystko to w ostateczności przyczynia się do bardziej zrównoważonego podejścia do zużywanych zasobów.
Japoński koncern aktywnie dąży do zrównoważonego recyklingu wyeksploatowanych baterii. Jego podejście opiera się na minimalizowaniu emisji dwutlenku węgla oraz korzystaniu z odzyskanych materiałów do produkcji nowych akumulatorów.
Strategia “Battery 3R” skupia się na redukcji, recyklingu i ponownym wykorzystaniu zużytych baterii, przy współpracy z partnerami na skalę globalną. Producent jako główny cel, zamierza kontynuować działania wspierające rozwój bateryjnych aut elektrycznych, jak również lokalnych społeczności. Realizacja planu “Battery 3R” odbędzie się w pięciu kluczowych regionach:
- Japonii
- Stanach Zjednoczonych
- Europie
- Chinach
- Azji.
Nowa generacja baterii – prace idą pełną parą
Jako część strategii “Battery 3R”, Toyota skupia się na rozwijaniu baterii nowej generacji, cechujących się wyższą gęstością energii, lepszą wydajnością oraz zwiększonym zasięgiem i skróconym czasem ładowania. Po roku 2026 w samochodach marki zostaną zastosowane m.in. bipolarne baterie litowo-jonowe o wysokich osiągach, wykorzystujące niklową katodę. Nowe baterie mają zapewnić zasięg około 1100 km na jednym ładowaniu. Dodatkowo przewiduje się, że czas szybkiego ładowania ich od 10 do 80 proc., wyniesie zaledwie około 20 minut.
Toyota pod żadnym pozorem się nie zatrzymuje. Prace ciągle trwają także nad przełomowymi bateriami ze stałym elektrolitem. Co to konkretnie oznacza? Otóż pojazdy w nie wyposażone będą mogły przejechać nawet 1200 km, a czas szybkiego ich ładowania miałby wynieść do 10 minut. Szacuje się, że mogą one pojawić się w samochodach motoryzacyjnego producenta w latach 2027-2028.
Toyota, we współpracy z przedsiębiorstwem energetycznym JERA, zrealizowała pierwszy wieloskalowy magazyn energii. Ta instalacja została stworzona z wykorzystaniem zużytych baterii pozyskanych ze zelektryfikowanych pojazdów. System jest umożliwia pełne wykorzystanie dostępnej pojemności każdej baterii, niezależnie od jej wydajności, mocy czy stopnia zużycia.