Dlaczego benzyna tanieje?
Po chwilowych podwyżkach z ubiegłego miesiąca, listopad jest niezwykle łagodny dla kierowców. Ceny hurtowe nieustannie pokazują nam, że trwa tendencja spadkowa, jeżeli chodzi o wartość paliwa. Zaczyna być to w końcu coraz bardziej widoczne na stacjach paliw. Kierowcy już widzą, że 95-tanieje praktycznie z dnia na dzień. Taka tendencja powinna być widoczna przez cały ten tydzień, a najpewniej także w na przełomie listopada oraz grudnia.
To oznacza, że osoby tankujące 95-tkę mogą spodziewać się ceny na poziomie około 6 złotych za litr. I nie jest wykluczone, że na początku grudnia już nie zobaczymy cyfry 6 przy benzynie. Są ku temu bardzo duże szanse, bowiem wszystkie znaki wskazują na to, że cena tego paliwa może znów zaczynać się od 5 złotych.
Dolar spadł do poziomu poniżej 4 złotych, co od roku jest praktycznie rzeczą niespotykaną. Ropa Brent także dość stabilnie w ostatnim czasie utrzymuje się na poziomie około 80 dolarów. Nie ma zatem podstaw do tego, aby paliwo było drogie. Widać to także po cenie oleju napędowego, który także tanieje. Tyle tylko, że nie tak dynamicznie jak 95-tka. W ostatnim czasie pozytywnie wpływa to także na LPG, które również po podwyżkę o 50 groszy, na nowo zaczyna tanieć.
Spokojny koniec roku
Nic na ten moment nie wskazuje na to, że zima była groźna dla portfelów kierowców. Ceny paliw powinny zachowywać się bardzo stabilnie w ostatnich tygodniach tego roku. Przed nami jeszcze jedno posiedzenie OPEC+ w kwestii planów związanych z wydobyciem ropy. Eksperci nie spodziewają się jednak żadnej rewolucji na przełomie roku. Nawet niewielkie zmiany nie zachwieją mocno rynkiem. Tym bardziej, że dość wyraźnie swoją pozycję umacnia w wydobyciu USA oraz Brazylia.
Wygląda zatem na to, że w ostatnim miesiącu benzyna będzie kosztowała około 6 zł/l, olej napędowy w okolicach 6,20 zł/l, a LPG znajdzie się na poziomie około 2,90 zł/l. Polska wciąż jest przed zmianą rządu i przed zmianami związanymi z decyzjami na kluczowych stanowiskach w państwie. Tych zmian jednak nie należy się obawiać, a bardziej wyczekiwać, bowiem mogą one się okazać się korzystniejsze w kontekście ustalania cen. Bardziej mamy tutaj na myśli brak ”sztucznie zaniżanych i podwyższanych cen”.
Warto poczekać z tankowaniem
Kierowcy którzy nie muszą tankować już teraz, warto żeby poczekali jeszcze kilka dni. Im bliżej weekendu i końca listopada tym cena za paliwo powinna być niższa. Kto tankuje rzadko i niewiele jeździ, warto żeby poczekał. Dzięki temu uda się na pewno nieco zaoszczędzić i ominąć zbędny większy wydatek. Teraz czas gra na korzyść kierowców i warto o tym pamiętać. Z dnia na dzień na stacjach będzie widać, że paliwa tanieją, a benzyna najwyraźniej. Wciąż jej cena jest dość mocno zawyżona.