Złe wiadomości dla kierowców. Wiemy, ile będzie kosztowało paliwo w kolejnych dniach. O wiele drożej?

Z całą pewnością wielu kierowców zastanawia się, ile będzie kosztowało paliwo w kolejnych dniach. Jeśli akurat koniecznie nie musimy zatankować, to lubimy poczekać na okazję. Obserwujemy trendy – sprawdzamy, czy benzyna i olej napędowy tanieją, czy drożeją. Jeśli drożeją, to warto zatankować od razu, bo będzie tylko drożej. Natomiast jeśli tanieją, to warto poczekać, bo będzie taniej. Jak będzie w kolejnych dniach?

ceny paliw paliwo diesel benzyna prognoza cen e-petrol dodatek finansowy pieniądze
Podaj dalej

Paliwo coraz droższe?

Na początku warto sobie powiedzieć, że w minioną środę benzyna kosztowała w Polsce średnio 6,51 zł zaś diesel 6,11 zł. Czy to dużo? To zależy, do jakich cen będziemy się odnosić. Jeśli weźmiemy pod uwagę drugi kwartał 2022 roku, to z całą pewnością jest taniej. Przecież wtedy normą były ceny paliwa w okolicach 8 zł za litr. Natomiast jeśli weźmiemy pod uwagę to, co działo się do 24 lutego 2022 roku, to aktualnie mówimy o koszmarnie drogim paliwie. Tak drogo wcześniej nie było…

benzyna diesel ceny paliw lpg autogaz paliwo
fot. pixabay

Taka kwestia dotyczy wielu spraw. Chociażby cen węgla. Aktualnie na składach można zakupić węgiel za około 2000 zł. I teraz należy sobie zadać pytanie – to dużo, czy mało? Jeśli popatrzymy na ubiegły rok i ceny dochodzące do 4000 zł, to jest tanio. Natomiast jeśli spojrzymy na to, co było wcześniej, czyli ceny węgla na poziomie 700-800 zł, to jest koszmarnie drogo. I tak jest chyba ze wszystkim. Paliwo nie jest tutaj niestety wyjątkiem i wszyscy tęsknimy za cenami w okolicach 5 zł. Pytanie, czy one kiedykolwiek powrócą?

Wiele osób zadaje sobie pytanie, jakie będą ceny paliw w kolejnych dniach? Jak bardzo zmieni się różnica w porównaniu z ubiegłym tygodniem. Będzie drożej, czy będzie taniej? Aby to zrozumieć, wykonamy pewne bardzo proste matematyczne działanie. Policzymy z proporcji możliwą cenę paliwa na podstawie tego, co dzieje się w polskich rafineriach. I niestety – nie dla wszystkich będą to dobre informacje. Ba – jakichkolwiek dobrych informacji raczej nie ma co się spodziewać. Jakie będą ceny?

Po ile będzie paliwo?

31 maja w polskich rafineriach benzyna kosztowała średnio 5180 zł za metr sześcienny. Aktualnie kosztuje 5158 zł, więc jest nieznacznie taniej – o 22 zł. I jest to różnica, która w cenie paliwa będzie oznaczała niewiele. Tego samego 31 maja benzyna kosztowała w Polsce średnio 6,52 zł, więc… w kolejnych dniach możemy się spodziewać ceny na poziomie 6,50 zł. Tak więc w porównaniu do ubiegłego tygodnia może być nawet taniej. O grosz, więc różnica nie jest zauważalna, ale taniej…

benzyna diesel ceny paliw lpg autogaz paliwo
fot. freepik.com – asphotostudio

A co z dieslem? 31 maja metr sześcienny oleju napędowego kosztował w polskich rafineriach średnio 4905 zł. Dzisiaj kosztuje 5001 zł, więc mamy tu różnicę sięgającą 96 zł. Jeśli więc 31 maja diesel kosztował w Polsce średnio 6,10 zł… to w kolejnych dniach może kosztować… nawet 6,20 zł. I to już z całą pewnością nie jest dobra informacja, bo to oznaczałoby zdecydowaną podwyżkę ceny i zdecydowane odejście od bariery 6 zł. Z całą pewnością nie na to liczyli kierowcy. Prawda?

Niestety, mamy wzrosty…

Zresztą zatrzymajmy się na moment przy samych cenach w rafineriach, bo to sporo nam powie. Olej napędowy drożeje w rafineriach nieprzerwanie od 13 czerwca. Benzyna nieprzerwanie od 15 czerwca. To niestety zwiastuje nam, że ceny pójdą w górę. Jeśli stacja paliw musi więcej zapłacić paliwo, to będzie je sprzedawała drożej, to raczej całkiem oczywisty rachunek. Szkoda – wydaje się, że nie wrócimy zbyt szybko w rejony 5 zł za litr.

Źródło danych: „e-petrol”

Przeczytaj również