Egzamin na prawo jazdy z ważną zmianą! Kursanci muszą zaznajomić się z nowymi zasadami?!

Egzamin na prawo jazdy z ważną zmianą! Na prawo jazdy będzie można zdawać wcześniej?

Wielu Polaków posiada prawo jazy kategorii B, ale żeby je otrzymać trzeba mieć ukończone 18 lat, lecz już wkrótce może się to zmienić. Unijna reforma przepisów ma ułatwić niepełnoletnim zdobywanie uprawnień kierowcy. Wiele więc wskazuje na to, że i w naszym kraju taka forma zmian ujrzy światło dzienne. Kursanci będą musieli przygotować się na nową rzeczywistość, o której w dzisiejszym artykule porozmawiamy. Zobaczycie jak system ten działa u naszych zachodnich sąsiadów. Zaciekawieni? 

Nowe regulacje dla osób, które nie ukończyły 18 roku życia, opierają się na modelu wykorzystywanym w Niemczech. Już od 2011 roku tamtejsi siedemnastoletni obywatele tego kraju mogą zdawać na prawo jazdy. Każda osoba, której udało się zdobyć dokument otrzymuje zaświadczenie o zdaniu egzaminu oraz listę zarejestrowanych osób towarzyszących. Faktyczne prawo jazdy odbiera się dopiero po ukończeniu 18 lat.

Kursanci muszą przygotować się na obowiązkowego opiekuna? Kto zapłaci za mandat? 

Zastanówmy się, w jaki sposób tak naprawdę miałoby działać prawo jazdy dla siedemnastolatków (Określane w Niemczech jako uprawnienie BF17). U naszego zachodniego sąsiada nazywa się to także  jazdą z asystą. Oznacza to, że młody kierowca nie będzie mógł wsiąść za kółko w pojedynkę. W trakcie podróży “kursantowi” musi towarzyszyć osoba dorosła – oczywiście i ona w pierwszej kolejności musi spełnić pewne wymagania. Jakie? Otóż opiekun musi mieć co najmniej 30 lat oraz posiadać prawo jazdy kategorii B minimum przez 5 lat. Co ciekawe, kierowcy posiadający więcej niż 1 punkt karny na swoim koncie także zostają wykluczeni z grona potencjalnych opiekunów. 

Co ciekawe, osoba posiadająca uprawnienie BF17 może utracić uprawnienia nie tylko w momencie popełnienia wykroczeń drogowych. Prawo jazdy można stracić w momencie, kiedy kierujący zacznie jazdę bez odpowiedniej opieki. Wiemy również, że w przypadku popełnienia wykroczenia pełne konsekwencje spadają na młodziaka, a nie opiekuna.