Marczyk powalczy z najlepszymi. Takiego startu nie było nigdy!

Mikołaj Marczyk od rozgrywanego w dniach 10-12 marca Rajdu Fafe w Portugalii rozpocznie walkę w sezonie 2023. Załoga ORLEN Team, której priorytetem są mistrzostwa świata potraktuje ten występ treningowo i skoncentruje się głównie na ustawieniach swojej nowej rajdówki – Skody Fabii RS Rally2.

Marczyk powalczy z najlepszymi. Takiego startu nie było nigdy!
Podaj dalej

Ten artykuł powstał w ramach płatnej współpracy z PKN ORLEN.

Marczyk wraca do mistrzostw Europy

Dla Mikołaja Marczyka start w pierwszej rundzie mistrzostw Europy będzie powrotem do czempionatu Starego Kontynentu. W zeszłym roku w ramach tej rywalizacji niezwykle udanie zaliczył Rajd Polski, który wygrał. W sezonie 2021 był trzecim kierowcą serii, wówczas na Rajdzie Fafe był dziewiąty.

– Sezon 2023 rozpoczynamy od pierwszej rundy mistrzostw Europy – Rajdu Fafe. Wybraliśmy ten rajd m.in. z tego względu, że wrócimy w dokładnie to samo miejsce za dwa miesiące, bo tutaj odbędzie się Rajd Portugalii zaliczany do mistrzostw świata. Dodatkowo przetestujemy naszą nową rajdówkę – Skodę Fabię RS Rally2 – mówił Mikołaj Marczyk.

– Bardzo się cieszę, że zaczynamy ten sezon tak wcześnie. A rajd to przecież zawsze o wiele lepszy trening, niż zwykłe testy. Tym bardziej, że w stawce mamy aż 45 załóg w autach kategorii Rally2. Mistrzostwa Europy nigdy nie były obsadzone tak mocno. Powalczymy z zawodnikami znanymi z mistrzostw świata. W Fafe wystartuje chociażby Hayden Paddon, Mads Ostberg, czy Craig Breen – fabryczny kierowca Hyundaia. Cieszę się, że sprawdzimy się w tak mocnej stawce na odcinkach, które już trochę znamy. Cieszę się również z tego, że wystartujemy na zupełnie nowych oponach Michelin. Jestem niezmiernie ciekawy jak będzie spisywał się ten nowy model ogumienia – podsumował kierowca ORLEN Team.

Koncentracja na pracy

– W ten weekend startujemy w Rajdzie Fafe, niedaleko Porto na północy Portugalii. Rajdy to w tej części kraju bardzo popularny sport, więc spodziewamy się na trasach mnóstwa kibiców. Tym bardziej, że lista zgłoszeń w tym roku jest naprawdę bardzo „bogata” – aż 45 załóg w autach klasy Rally2, w tym goście z mistrzostw świata – podkreślił Szymon Gospodarczyk.

– W środę czekają na nas testy samochodu. Musimy dopracować wszystkie szczegóły i odpowiednio ustawić samochód. Musimy też zapoznać się z nowymi oponami Michelin. Traktujemy ten start jako trening. To mistrzostwa Europy, a my wrócimy tutaj za dwa miesiące na Rajd Portugalii zaliczany do mistrzostw świata. To będzie na pewno bardzo ciekawy i pracowity weekend – zakończył pilot załogi ORLEN Team.

Przeczytaj również