Pierwsze testy przebiegły bez żadnych problemów. Na czym skupiano się podczas sprawdzania BMW M?

,,Pierwsze tygodnie testów BMW M Hybrid V8 przebiegły pomyślnie” – mówi Andreas Roos, szef BMW M Motorsport. ,,Udało nam się już pokonać sporo kilometrów, odkrywając pierwsze niedoskonałości, które są zupełnie normalne dla nowego samochodu, i niektóre z nich już wyeliminowaliśmy. Ważne było dla nas też uzyskanie informacji od jak największej liczby kierowców, aby już na wczesnym etapie wyrobić sobie dobry obraz właściwości jezdnych naszego prototypu. Ich opinie są jak dotąd bardzo pozytywne – wszyscy są zachwyceni potencjałem, który już teraz zapowiada nasz samochód LMDh. W europejskich testach stworzyliśmy dobrą podstawę. Teraz ruszamy do kolejnej intensywnej fazy rozwoju w USA”.

Wcześniejsze testy odbywające się we Włoszech oraz Hiszpanii skupiały się na sprawdzeniu systemu, ale także na pierwszych kwestiach związanych z osiągami. BMW M Hybrid V8 było sprawdzane w naprawdę wielu wariantach pogodowych i podczas ich trwania nie było żadnych zasadniczych problemów. Co ciekawe, do tej pory w nowym BMW zasiadali jedynie kierowcy fabryczni BMW M. 

Testy BMW M odbędą się na różnych torach wyścigowych

Od września na różnych torach wyścigowych w USA będą kontynuowane testy przez BMW M Motorsport i BMW M Team RLL. Właśnie tam najważniejsze będą osiągi oraz niezawodność w nadchodzącym 24-godzinnym wyścigu w Daytona, który rozpocznie się w styczniu 2023 roku. Ponadto, aby testy były jak najbardziej efektywne, będzie w nich uczestniczyć wielu różnych kierowców.