Aktualnie polscy kierowcy muszą zaadaptować się do zmieniających się przepisów. Dzisiaj jazda ponad ograniczeniami prędkości przestaje mieć jakikolwiek sens, ponieważ ewentualne konsekwencje próby nadrobienia kilku minut mogą skończyć się wysokim mandatem i dużą liczbą punktów, która od września zostanie z nami na dłużej, jednak o tym napisałem więcej w tym miejscu.
Dlatego zupełnie naturalny wydaje się pomysł dołożenia kolejnego elementu do całego środowiska zależności w motoryzacji. Teraz nie tylko wiek kierowcy, staż w posiadaniu prawa jazdy i model samochodu będą miały znaczenie przy wyliczeniu stawki za ubezpieczenie OC.
Początek końca ubezpieczenia na samochód?
Teraz w Polsce funkcjonuje polisa OC, która jest ściśle powiązana z samochodem oraz właścicielem pojazdu. Ma to bardzo dużo sensu, ponieważ gwarantuje to ludziom poszkodowanym w wypadku z winy jednego z kierowców wypłatę odszkodowania za utratę zdrowia. Niestety sprawcą kolizji nie zawsze jest właściciel auta, przez co obciążeni wzrostem ceny polisy OC mogą być ludzie bezpośrednio niezwiązani ze zdarzeniem. To w opinii coraz większej liczby osób jest krzywdzące podejście. Stąd trwają pracę nad zmianą podejścia do tej kwestii.
Ubezpieczenie na człowieka – kontrowersja tylko z pozoru?
W innym przypadku samochód, jako rzecz byłby objęty ubezpieczeniem, ale za wszelkiego rodzaju przewinienia drogowe odpowiadałby kierowca winny kolizji. Musiałby on mieć wykupione ubezpieczenie na siebie, jako użytkownik danego pojazdu lub osoba, która korzysta z innych samochodów, nie ma własnego auta, ale dysponuje prawem jazdy. W sytuacji, gdy ktoś starałby się oszukać nieco system, mógłby otrzymać wysoki mandat lub nawet stracić uprawnienia. A co w przypadku braku ubezpieczenia i poważnego wypadku? Tutaj ma pomóc przede wszystkim UFG, czyli Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który wypłaca mimo wszystko należne odszkodowanie.
Powiązanie wysokości OC z punktami karnymi – ubezpieczyciele są zadowoleni
Wspomina się o bezpośrednim połączeniu liczby punktów karnych na koncie kierowcy z wysokością opłaty za polisę OC. Takie rozwiązanie ma się pojawić jeszcze w 2022 roku. Termin wejścia takich przepisów w życie szacuje się na okres wakacji tego roku. Wbrew pozorom ma to całkiem sporo sensu, ponieważ liczba punktów karnych w jakiś sposób odzwierciedla to, jakim ktoś jest kierowcą. Jeśli masz ich więcej niż jakiś poziom, z dużym prawdopodobieństwem stwarzasz większe zagrożenie na drodze, więc płacisz więcej. Kolejny argument za zdjęciem nogi z gazu jest w drodze!