Popularna piątka pojawiła się na motoryzacyjnym rynku w 2003 roku i wzbudziła sporo kontrowersji. Przede wszystkim z powodu swojego wyglądu, ponieważ bardzo mocno oderwała się ona od klasycznych linii swoich poprzedników. Jednocześnie jest to pierwsza generacja BMW, którą możemy nazwać samochodem XXI wieku, czyli z dużą ilością elektroniki.
BMW E60 i E61 za 30, 40, 50 tysięcy złotych i więcej?
W życiu poszukujemy rzeczy tanich i dobrych jednocześnie. W przypadku motoryzacji takie połączenie występuje bardzo rzadko i w większości musimy wybierać: decydujemy się na rzeczy tańsze, które będą słabsze lub wydajemy więcej, a za to mamy spokój z naprawami. Gdy interesujemy się zakupem BMW E60/61 musimy sobie zdawać sprawę, że jest to auto klasy premium. Oczywiście lekko przechodzone, które ma już kilkanaście lat, ale jednak pewne cechy zostają.
W związku z tym zakup egzemplarza w dobrym stanie, który pochodzi nawet z początków produkcji, może oscylować na poziomie powyżej 30 000 złotych. Im lepsza wersja wyposażenia, mniej lat na karku i niższy przebieg tym oczywiście będzie drożej. Jak bardzo? Znalezienie aut w ogłoszeniach za 50 000 złotych zajmuje tylko kilka chwil.
Elektronika to największa bolączka
Kilkanaście lat na europejskich drogach sprawia, że nawet najlepsze podzespoły mogą ulec zużyciu. W związku z tym zupełnie naturalne wydaje się, że po przejechaniu setek tysięcy kilometrów mogą przytrafić się jakieś niedociągnięcia. W BMW E60/61 najwięcej problemów może sprawiać elektronika. Szwankuje ona najczęściej w egzemplarzach powypadkowych, które były źle złożone. Dlatego nie warto oszczędzać i najlepiej szukać pojazdów w cenie powyżej rynkowej średniej.
Utrzymanie BMW E60 też swoje kosztuje
Stara dobra prawda mówi, że zakup samochodu to dopiero początek drogi, ponieważ musimy go jeszcze utrzymać w należytym stanie. Dlatego warto zdawać sobie sprawę, że awaria cewek zapłonowych w silnikach benzynowych razem z kosztami robocizny może kosztować nawet kilka tysięcy złotych. Uszkodzenia koła pasowego w silnikach diesla to wydatek również na poziomie około 1000 złotych. Koła dwumasowe potrafią kosztować około 2700 złotych w zależności od wersji jednostki napędowej.
Czy jest to dobry moment na zakup takiego auta?
W przypadku BMW E60 z czasem powinniśmy obserwować powolny spadek zainteresowania tą generacją na korzyść BMW F10/11, która będzie o wiele bardziej dostępna dla większości kierowców. Wydaje się, że status E60 jest daleki od E39 i większość egzemplarzy nigdy nie uzyska statusu auta kultowego. Jednak jest to dobra okazja do kontaktu z samochodem klasy premium, który pochodzi już z XXI wieku. Jednocześnie trzeba mieć świadomość, że wiąże się to z określonymi wydatkami na serwisowanie.