Kompaktowy SUV, ale z Japonii
Kompaktowy SUV stanowi dziś bardzo konkurencyjną klasę samochodów w Europie. Ale tym razem w rankingu pojawiły się modele, o których większość z nas w ogóle by nie pomyślała. Auto Bild porównał bowiem najnowszego Nissana Qashqaia, Mazdę CX-30 i Subaru XV.
W lutym tego roku Nissan zaprezentował swój SUV – Qashqai – trzeciej generacji. W porównaniu do poprzednika samochód urósł o 35 mm długości, 32 mm szerokości i 25 mm wysokości. Do tego ma większy rozstaw osi, dzięki czemu może wygodnie pomieścić w środku pięciu pasażerów, a także więcej ich walizek i bagaży. Nissan obniżył również podłogę bagażnika i przeprojektował zawieszenie – nad tylną osią można teraz zmieścić o 50 litrów więcej.
Po kilku miesiącach oczekiwania Nissan Qashqai wchodzi na rynek, ale podobnie jak druga generacja, samochód będzie musiał walczyć z wieloma rywalami. Niemiecki Auto Bild skupił się na konkurencji ze wschodu – Maździe CX-30 i Subaru XV. Pierwszy z nich dostępny jest na rynku od dwóch lat, a drugi od 3. Teoretycznie nie powinny mieć więc szans z nowszym przeciwnikiem, ale przecież nie zawsze to co nowe, jest lepsze.
Wygrywa Nissan Qashqai, ale…
Według Niemców Qashqai wypadł najlepiej z całej trójki. SUV zdobył 526 punktów na 800 możliwych, a Mazda zaledwie 3 mniej. Subaru zakończyło test z wynikiem 493 pkt, ale dla wielu osób może okazać się najlepszy.
Nissan zdobył dużo punktów za pojemność bagażnika, możliwość holowania przyczepy o pół tony cięższej niż konkurencja. Jednak to Subaru XC oferuje najwięcej miejsca na przednich i tylnych siedzeniach. Mazda zdobywa punkty za dolną krawędź bagażnika i wnętrze, które wygląda najlepiej. Spasowanie poszczególnych paneli nie jest tak dobre, jak w Subaru.
Kompaktowy SUV jest szczególnie wartościowy w terenie, gdzie Subaru poradzi sobie bez najmniejszych problemów. W przypadku CX-30 podczas jazdy po nieutwardzonych drogach słychać skrzypienie i grzechotanie. Te dwa auta nie mają jednak asystenta parkowania, za którego punkty dostał nissan. Ma też lepsze multimedia z bardziej intuicyjnym menu.
Do Nissana możemy dorzucić największą liczbę systemów wspomagania, ale pod względem silnika wszystkie trzy auta są równe. Hybrydowy system w Subaru jest jednak najbardziej paliwożerny, a Mazda robi najbardziej sportowe wrażenie. Jeśli więc chcesz podróżować szybko, wybierz Mazdę. Jeśli liczy się dla ciebie jazda w terenie, kup Subaru. Trzecia generacja Nissana m nieco słabsze silniki, niż rywale, ale dzięki temu może trafić do szerszej liczby odbiorca. Nissan jest jednak najdroższy z całej trójki, jeśli zdecydujesz się na zakup auta z napędem na cztery koła.