Problem ostatniej mili w logistyce jest znanym zjawiskiem, dlatego różne firmy poszukują sposobu, jak skutecznie i efektywnie dostarczać przesyłki do odbiorców. Pojawiają się odmienne koncepcje – od chodzenia pieszo, do korzystania z roweru przez kurierów. Ford i Skoda poszły nieco inną drogą, która wydaje się genialnie prosta!
Rozwój handlu e-commerce zmusza do kreatywności!
W 2020 roku wszyscy przekonaliśmy się, jak dynamiczne mogą być zmiany na całym świecie. W ubiegłym roku handel e-commerce zyskał na popularności i ma za sobą ogromny przeskok, który w zwykłych okolicznościach mógłby potrwać około kilku lat. Tak dynamiczny rozwój sprawił, że kurierzy mają zdecydowanie więcej pracy. Wyzwaniem jest dostarczanie paczek do odbiorców, ponieważ nawyk kupowania w Internecie zakorzenił się w nas dość mocno. Jednak teraz znacznie częściej wychodzimy z domu. Zostawienie paczki na wycieraczce pod drzwiami to nie w każdym przypadku bezpieczny pomysł. W związku z tym pojawiły się nowe rozwiązania.
Kurier może skorzystać z paczkomatu, ale to zbyt mało
Paczkomaty są prawdziwą rewolucją na rynku przesyłek, ponieważ dają one większą swobodę pracy kurierowi oraz zostawiają więcej czasu dla odbiorcy. Najnowsze funkcje u jednego z liderów polskiego rynku w branży przesyłek pozwalają na wydłużenie czasu odbioru paczki. Dlatego znalezienie optymalnego terminu na podejście do paczkomatu jest teraz dużo łatwiejsze. Jednak te praktyczne urządzenia coraz częściej są przepełnione, więc potrzebne są nowe koncepcje.
Samochód Twoim paczkomatem?!
Najnowszy pomysł na rozwiązanie kilku problemów logistycznych w popularnej kurierce pochodzi wprost z Wielkiej Brytanii, gdzie Skoda i Ford prowadzą pilotażowe programy dostarczania przesyłek do bagażnika Twojego samochodu! W ramach tej usługi kurier może legalnie otworzyć przestrzeń ładunkową i włożyć do niej paczkę, jeśli się ona tam zmieści.
Osoba z paczką, jeśli mamy dwie usługi FordPass i aplikację Hermes ma dostęp do lokalizacji naszego samochodu. Żeby paczka mogła znaleźć się w bagażniku, auto musi stać do 300 m od miejsca docelowego, gdzie paczka ma trafić. W promieniu 50 metrów od samochodu kurier skanuje kod kreskowy na paczce klienta, w ten sposób powstaje jednorazowy token, odblokowujący pojazd. Dzięki niemu może otworzyć zamek w bagażniku i zostawić tam paczkę. Dla bezpieczeństwa samochodu i przesyłki, kurier powinien zaryglować pojazd przed przejściem do następnego punktu odbioru. Jeśli jednak tego nie zrobi, zamki ryglują się automatycznie w ustalonym czasie.
