Top 5 samochodów, których byśmy nie sprzedali
Rynek samochodów używanych to dobre pole do popisu dla właścicieli, którzy zakupili je nie tylko do tego by im służyły na co dzień ale także jako inwestycję na przyszłość. Często pieczołowicie skrywane w garażach bynajmniej nie tracą na wartości.
Dziś uzyskanie miana kolekcjonera wysokiej klasy samochodu nie wymaga jakichś wielkich inwestycji i kosmicznych nakładów finansowych ale wymaga sporej wiedzy na temat samochodów.
Są wśród nich bowiem rodzynki, których wartość zaczyna znacznie wzrastać. Poniżej znajdziesz 5 samochodów, których szybują w górę. Być może jeden z nich jest w twoim garażu?
Audi V8
Audi V8 to luksusowy samochód osobowy niemieckiego koncernu, który zadebiutował w 1988 roku. Jednocześnie to pierwszy model tej klasy jaki wypuściło Audi. Dziś V8 to synonim szczytowych osiągnięć technicznych i inżynieryjnych w historii marki.
Zanim pojawiło się znane nam dziś Audi A8, to V8 było flagowym luksusowym modelem firmy. Jak nazwa wskazuje elegancki sedan ma pod maską silnik V8.
Być może V8 nie jest tak oszałamiające jak BMW serii 7, ani tak prestiżowe jak Mercedes-Benz W124 ale jest znacznie rzadsze i jest tym, które zapoczątkowało erę modelu z najwyższej półki producenta z Ingolstadt.
To sprawia, że dziś wartość luksusowego sedana od Audi zaczyna rosnąć. Cena zakup Audi V8 to wydatek rzędu co najmniej 40 tys. zł.
BMW 540i z lat 1992 – 1996
W 1993 roku model 540i trafił na szczyt Serii 5. Pod maską ma silnik M60 V8, który był pierwszym V8 od BMW. Model oferowano zarówno w wersji nadwozia typu sedan, jak i kombi (dostępny jedynie w USA).
Łącznie wyprodukowano 26 485 sztuk i ten szczegół decyduje o tym, że jest znacznie rzadszy. W związku z tym, zakup tego modelu to prawdziwa okazja. Zarówno w Europie jak i USA.
Moc jednostki V8 jest bardzo podobna do tej z BMW M5 i wynosi 282 KM. Cena dziś jest w miarę przystępna ale niestety niedługo to się zmieni. Już dziś można znaleźć zadbany egzemplarz, który kosztuje ok. 80 tys. zł
Land Rover Defender (Seria I i II)
Land Rover Defender serii I po raz pierwszy pojawił się w 1983 roku. Producent nie ukrywał, że pierwsze generacje SUV-a zaprojektował jako wielofunkcyjny i praktyczny model, który świetnie się sprawdzi w gospodarstwie rolnym. Najmocniejsza wersja z silnikiem benzynowym oferowała wówczas moc 83 KM.
Zdolność do pokonywania wszelkich możliwych przeszkód sprawił, że Land Rover Defender zyskał status genialnego auta do jazdy w terenie.
Land Rover Defender II zaprezentowano w 2019 roku. To zupełnie nowa konstrukcja zbudowana od podstaw, różna od poprzednika w 1983 roku
Dziś wartość zarówno modeli z serii I i II zaskoczy wielu. Za zadbany model z rocznika 1995 dziś trzeba zapłacić prawie 200 tys. zł. To sporo mając na uwadze, że obie serie miewały lepsze i gorsze dni.
Mercedes-Benz klasy E (1992 – 1996)
Pierwszy Mercedes-Benz klasy E I pojawił się w 1993 roku. To nic innego jak nieznacznie zmodernizowany modelem 124 znanypod nazwą W124.
Producent wypuścił na ponad 2 mln egzemplarzy tego modelu, który albo zakończył zywot na złomowisku albo zadbany kosztuje fortunę. Mowa tu o W124 500E lub E500.
Jak się okazuje również modele E300, E320 i E420 stają się maszynką do zarabiania pieniędzy. Co oznacza, że znajdą się kolekcjonerzy, którzy chętnie za nie zapłacą.
Za dopieszczony i dobrze wyposażony egzemplarz W124 dziś trzeba zapłacić od 70 tys. do nawet 160 tys. zł.
Toyota Land Cruiser J80 i J100
Toyota swoim modelem Land Cruiser udowodniła, że wyprodukowała najlepszego SUV’a na świecie. Model J80 po raz pierwszy zaprezentowano w Tokio w październiku 1989 roku.
Wersja Land Cruisera J80 świetnie nadaje się na co dzień, a ponadto jest bardzo praktyczna. Model posiadał do wyboru dwie wersje z silnikiem benzynowym i trzy z silnikiem Diesla. Najmocniejszy silnik benzynowy generuje moc 215 KM, a diesel 170 KM.
Land Cruiser J100 to bardziej luksusowy samochód, zaprojektowany z myślą o dalekich podróżach i prawdziwym talentem do pokonywania błotnistego terenu.
W związku z tym, że Toyota zastosowała w obu modelach szereg ciekawych i praktycznych rozwiązań, dziś mają wysoką wartość. Dobrze doposażone i zadbane egzemplarze, to dziś wydatek rzędu nawet 119 tys. zł