Jeśli tak wygląda dobra jakość to Elon Musk powinien się wstydzić
Niejaki Quinn Nelson zaprezentował na Twitterze swój nowiutki Model Y. Właściciel, a zarazem gospodarz Snazzy Labs, firmy medialnej skupiającej się na nowościach technicznych i recenzjach, wskazał kilka wad swojej nowej Tesli.
Lista zarzutów jest długa, począwszy od nieprawidłowego ułożenia tapicerki po montaż zderzaka, który prowadzi do nieszczelności wnętrza pojazdu. Nowiutka Tesla ma liczne problemy: z klamką drzwi, klimatyzacją, a nawet lakierem. To sporo mając na względzie fakt, że Elon Musk ma już za sobą rosnącą w siłę konkurencję.
Jak pisze na Twitterze właściciel nowego Modelu Y, nie pozostaje mu nic innego jak zaakceptować egzemplarz, za jaki zapłacił. Na pocieszenie znajduje jeden argument.
Zaakceptowałem dostawę Modelu Y. Nie jest bez problemów z kontrolą jakości, ale jest to jeden z lepszych, jakie widziałem, więc przyjąłem dostawę. Wyrównanie paneli dookoła jest dość słabe. Mam opadające drzwi kierowcy, brama windy nie jest wyśrodkowana, a szczeliny w panelach są ogromne/nierówne.
Paskudna jakość Tesli Model Y ewoluuje już od 2018 roku
Już w przeszłości kierowcy Tesli mieli już problemy z wyrównaniem paneli i lakierem. To jak to wygląda dzisiaj woła o pomstę i jest czymś, czego Elon Musk powinien się wstydzić.
„Ich głównym problemem jest brak konsekwencji” – powiedział Nelson. „Mogłem odmówić przyjęcia, ponieważ nie spełniał moich własnych standardów jakości, ale dostarczenie nowego samochodu może zająć tygodnie, a nawet miesiące. Kolejny samochód mógłby być w jeszcze gorszym stanie.”
Pomimo licznych problemów, jakie odkrył w dostarczonym egzemplarzu i tak jest w lepszym stanie niż jego Model 3, który zamówił w 2018 roku.
Właściciele Tesli zwracają samochody
Właściciele Tesli często zwracają nowe pojazdy do lokalnych centrów serwisowych, żądając dokonania drobnych napraw po dostawie. Jak napisał na Twitterze Nelson, on również poprosił o naprawienie niektórych problemów z samochodem, zanim licznik dotrze do 161 kilometrów.
Od dawna wiadomo, że Tesla i jakość nie idą z sobą w parze. W 2018 roku konsultant techniczny Sandy Munro odkrył, że Model 3 Tesli ma poważne wady produkcyjne. Dyrektor generalny Tesli, Elon Musk, przyznał później, że producent samochodów elektrycznych ma problemy z kontrolą jakości.
Jesienią ubiegłego roku MotorTrend poinformował, że Model Y Tesli miał poważne wady produkcyjne, w tym problemy z wyrównaniem nadwozia i lakierem. Latem tego roku zaś pisaliśmy, jak to wygląda w najnowszej Tesli Model S Plaid.
Pomimo tego, wielu właścicieli Tesli pozostaje ze swoimi niedopracowanymi samochodami.
„Moim zdaniem nie ma napędu elektrycznego, który byłby zbliżony do tego, co ma do zaoferowania Tesla”, powiedział Nelson, opisując próby e-samochodów przez firmy takie jak Volkswagen i Ford jako „niezdarne”. „Kiedy kupiłeś Teslę, naprawdę trudno jest wrócić” – powiedział.
Wychodzi na to, że ogromna ilość wad jest w stanie zniknąć w obliczu kilku zalet. Tesla jest nie tylko liderem, jeśli chodzi o możliwości dostaw, ale stale stawia na innowacje.
„Posiadanie Tesli jest ekscytujące. Zawsze się zmieniają. Kiedy sprzedałem swój Model 3 w 2021 roku, był to lepszy samochód niż wtedy, gdy kupiłem go w 2018 roku” – powiedział Nelson, odnosząc się do częstych aktualizacji oprogramowania Tesli.