Tankujesz paliwo w ten sposób? Lepiej przestań!
Eksperci alarmują, że jeśli zatankujemy paliwo do pełna, a nasz bak „poinformuje nas” że już nie ma więcej miejsca, nie należy dalej dolewać benzyny lub Diesla. Ta praktyka nazywana jest potocznie „przetankowaniem”, a mechanicy ostrzegają przed negatywnymi skutkami na twój pojazd, portfel i środowisko.
Pokusa dolania trochę więcej paliwa do pełnego baku jest silna, ale powinniśmy się jej opierać. Taka praktyka może albo przeciążyć układ odpowietrzania, albo spowodować niebezpieczny wyciek z powodu nadciśnienia w układzie.
Dolewanie paliwa na siłę może mieć bardzo negatywne skutki. Systemy odpowietrzania w naszych samochodach są tam po to, aby zmniejszyć szkodliwe emisje. Jeden z mechaników podaje, że ten błąd może spowodować przedostanie się paliwa do filtrów, które zaprojektowane są tylko z myślą o gazach. To z kolei może wpływać na osiągi twojego samochodu, powodując słabszą pracę i uszkadzając silnik.
Ogromne koszty naprawy
– Kiedy przepełnimy zbiornik, całe nadmiarowe paliwo przesyłane jest do filtra i zabija jego życie – mówi mechanik z firmy Caruso Auto Repair. Wymiana tego filtra i naprawa całego układu może kosztować od 800 do nawet 8000 zł. W zależności od tego jakim samochodem jeździmy.
Według Agencji Ochrony Środowiska stacje benzynowe wyposażone są w system odzyskiwania oparów. Ten – gdy zbiornik jest pełny – będzie podawać opary i benzynę z pompy z powrotem do zbiornika stacji. Tak więc każde nadmiarowe paliwo wpompowane do twojego zbiornika, za które płacisz… Może zostać wciągnięte z powrotem do zbiorników magazynowych na stacji benzynowej.
Ten proces może też uszkodzić system odzyskiwania oparów na stacji i uniemożliwić jego działanie. Wtedy opary staną się szkodliwe dla ludzi i środowiska.
Jeśli paliwo rozleje się na ziemię, powoduje szkodliwe skutki dla środowiska i zdrowia ludzi. Jeśli uszkodzisz system odzyskiwania oparów, nie będzie on w stanie skutecznie chronić ludzi przed szkodliwymi oparami.
Nowości
Unia Europejska
E-Mobilność