Znana stacja paliw wprowadza wyjątkową promocję. Ależ zniżka, co to będą za oszczędności!

Circle K to stacja paliw, która w Polsce obecna jest stosunkowo niedługo. W Stanach Zjednoczonych jej początki datuje się jednak na 1951 rok. Obecnie trwa tam niezwykle interesująca promocja. Bylibyście zainteresowani?

diesel olej napędowy spożywczy
Podaj dalej

Stacja paliw ze specjalnym abonamentem, czy też subskrypcją? Na taki pomysł w Stanach Zjednoczonych wpadło Circle K. Za dokładnie 5,99 dolarów miesięcznie klient będzie mógł dostać w sklepie za darmo jeden napój dziennie. Jak donosi „e-petrol”, wyniki programu pilotażowego okazały się bardzo obiecujące.

stacja paliw subskrypcja abomanemt circle k
fot. freepik.com

Projekt „Sip & Save” ma działać od teraz nie tylko w Georgii i Karolinie Południowej, ale w całym kraju. Należy dodać, że Circle K nie jest pierwsze z tego typu subskrypcjami – wcześniej wprowadził je m.in. Burger King. I każdy w tym momencie może zadać sobie pytanie – czy to się opłaca?

Wychodzi na to, że jak najbardziej. Ciężko znaleźć konkretne ceny, natomiast na jednej ze stacji w Arizonie cena Coca-Coli o pojemności 20 fl oz, czyli na polskie około 1 litra, to $2,19. Generalnie ceny napojów są bardzo podobne. Wychodzi na to, że już po trzech dniach możemy odbić sobie tę subskrypcję za niecałe 6 dolców. Przez pozostałe dni miesiąca możemy więc pić za darmo.

stacja paliw subskrypcja abomanemt circle k
fot. freepik.com

Takie programy subskrypcyjne w USA stają się coraz popularniejsze. Jest w tym wiele sensu… no bo jakby na to nie patrzeć, promocja przyciąga. OK – idziesz odebrać swój napój w ramach subskrypcji. No ale jeśli masz tam taki program, no to tam też zatankujesz przy okazji. A jeśli nie tankujesz i wstąpisz tylko po napój do sklepu, to przy okazji weźmiesz jeszcze hot-doga, czipsy, gazetę, papierosy, albo piwo. Krótko mówiąc, taka promocja zachęca, żebyś wpadał tam częściej. I kolejne sklepy, restauracje, czy też inne branże zauważyły w tym sens.

Jest to tym bardziej opłacalne, że Circle K ma drugą największą sieć tzw. „convenience store” w USA. Te sklepy to takie małe placówki, gdzie znajdziemy najważniejsze towary, jakieś napoje, przekąski, mrożonki, konserwy, pakowane wędliny i sery, środki czystości osobistej, gazety itd. Za takie sklepy uznać można u nas chociażby „Żabkę”, czy też sklepy właśnie przy stacjach benzynowych. Circle K w USA ma sieć około 10 tysięcy takich sklepów. Więcej ma tylko 7 Eleven.

Przeczytaj również