Podczas incydentu pani trzymała gaz wciśnięty mocno w podłogę. To spowodowało, że samochód wyleciał w powietrze z parkingu. Całe zajście miało miejsce na Florydzie.
Zamiast zatrzymać samochód, starsza pani zaczęła skręcać, podobno jeszcze w locie. Po bliskim minięciu pickupa, Cadillac przejechał pełnym gazem przez skrzyżowanie. To wszystko brzmi, jakby było już mnóstwo czasu aby puścić gaz i nacisnąć hamulec, prawda? Tym bardziej, że w trakcie lotu samochód obrócił się tyłem do kierunku jazdy.
https://www.facebook.com/christopher.crerand.7/videos/678908309594366/?t=17
Niestety, pani dalej trzymała gaz i kierownicę skręconą w opór. Cadillac wpadł na parking, gdzie wylądował na dachu Dodge’a Journey i Volkswagena Jetty. Mimo wypadku, Cadillac wydaje się być w nienaruszonym stanie. Jedynie zderzaki są trochę obdrapana, ale hej, przecież do tego właśnie służą?
Pozostałe dwa samochody nie miały tyle szczęścia. Maska i szyba Jetty są kompletnie zdewastowane. Cadillac ma z kolei zdeformowany dach.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie wypadku, jednak biorąc pod uwagę wiek kierowcy, bardzo prawdopodobnym winowajcą jest panika. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, choć sprawy mogły z łatwością wymknąć się spod kontroli.