Choć były jeszcze inne – na przykład Suzuki X-90 z 1995 roku – to BMW X6 wprowadzone na rynek w 2008 roku powszechnie uważane jest za twórcę segmentu SUV-ów coupe. Od tego czasu Bawarczycy rozszerzyli swoją ofertę Sports Activity Coupe (SAC) o mniejsze X4 i podstawowe X2. Inni producenci postanowili podążyć tą samą drogą i zaczęli stosować przepis przygotowany przez BMW.
W wywiadzie dla magazynu Autocar, szef designu Audi Marc Lichte przyznał, że szanuje osiągnięcie BMW w postaci wypełnienia niszy łączącej elementy coupé i crossovera, ale przyznaje, że nie jest fanem tych modeli „X”.
– Mam wielki szacunek dla BMW za pomysł połączenia coupé z SUV-em, ale szczerze mówiąc, nie podoba mi się to – skomentował.
Dodał również, że Audi spędziło dużo czasu zastanawiając się, jak sprawić, by połączenie to było bardziej atrakcyjne. Wspomniał też, że niedawno zaprezentowany E-Tron Sportback jest wynikiem tych wysiłków.
Lichte wyjaśnił, jak powstawała stylistyka coupe-SUV, biorąc dolną część tradycyjnie zaprojektowanego E-Trona i umieszczając na nim dach A7 Sportback. Proces projektowania określił jako „bardzo prosty”.
Niektórzy powiedzą zapewne, że segment SUV-coupe nie jest już niszą ze względu na mnogość modeli w tej klasie. Weźmy na przykład Mercedesa z ich „coupe” GLC i GLE, podczas gdy Porsche ma obecnie w swoim portfolio Cayenne Coupe.
Audi w swojej gamie ma drugi model, który próbuje połączyć oba style nadwozia – Q8. Samochód ten ma wiele połączeń z Lamborghini Urus, który przecież należy do tej samej kategorii. Ponadto, Q3 Sportback jest bezpośrednim rywalem BMW X2.
10 najlepszych i najśmieszniejszych reklam w historii motoryzacji
Nawet bardziej mainstreamowe marki poszukują swojej recepty na udane połączenie coupé i SUVa. Renault wprowadziło na rynek Arkiana, podczas gdy Volkswagen zaprezentował „SUV Coupe Concept” przewidziany na chiński rynek. Warto również wspomnieć ciekawą Toyotę C-HR, która kilka miesięcy temu przeszła łagodny facelifting.