Ostatnim odcinkiem specjalnym z prawdziwego zdarzenia w pierwszej sobotniej pętli był OS11 Cuchilla Nevada – Characato 1. Co ciekawe, jest to też najdłuższa próba całego rajdu – mierzy ona bowiem aż 33,65 km. Jest to zatem odpowiednie miejsce, aby zaatakować i zrobić różnicę.
Wielu zawodników miało problem w sekcji z jednym z watersplashów. Wszyscy oni wychodzili zbyt szeroko z lewego zakrętu, zahaczali o skały na zewnętrznej i następnie przejeżdżali przez watersplash. Najpierw problemy miał tam Jari-Matti Latvala, który złapał powolnego kapcia, później to miejsce złapało też m.in. Krisa Meeke’a.
Niesamowite tempo zaprezentował Ott Tanak. Estończyk po raz kolejny był osamotniony w swojej własnej lidze i nikt nie potrafił się zbliżyć do jego tempa. Lider zespołu Toyoty pokonał o 6,1 s drugiego Thierry’ego Neuville’a i o 9,4 s trzeciego Jarriego-Mattiego Latvalę, dzięki czemu Ott zbliżył się do Belga na 5,2 s.
Aż 36 sekund stracił tutaj Sebastien Ogier. Francuz popełnił błąd i uderzył w bramę. To sprawiło, że uszkodził on wspomaganie i spadł na czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu, za Krisa Meeke’a. Bliziutko Francuza jest teraz Andreas Mikkelsen, a do końca pętli pozostała jeszcze jedna próba, widowiskowy OS12 SSS Parque Tematico 2.