Zacznijmy od samego początku. Co o Atlantydzie mówi nam ciocia Wikipedia? Jest to mityczna kraina, która miała być miejscem istnienia rozwiniętej cywilizacji zniszczonej przez serię trzęsień ziemi i zatopionej przez wody morskie. Czy jednak na pewno jest to tylko mityczna kraina powstała dzięki bujnej wyobraźni Platona? Niektórzy za wszelką cenę starają się dowieść, że Atlantyda naprawdę istniała, bądź dalej istnieje.
Santoryn, Madera, Azory, Wyspy Kanaryjskie, Ameryka, Karaiby, Tiahuanaco, Kreta, Malta, Antarktyda, Tyr, Kaukaz, Japonia – wszędzie tam prowadzono badania i jakieś teorie związane z Atlantydą dotyczą każdego z tych miejsc. Nie inaczej jest także z Sardynią. Wyspa, na której w nadchodzący weekend zmierzą się najlepsi rajdowcy świata przez wielu uważana jest za mityczną Atlantydę.
Teoria ma naturalnie tyle samo zwolenników, co przeciwników. Książka Sergio Fraua, gdzie rozwinięta jest ta teoria, sprzedała się we Włoszech w liczbie 30 000 egzemplarzy, z kolei 250 naukowców stworzyło dokument, w którym dyskredytują książkę, określając ją mianem sardyńskiej historyjki.
Frau w swojej książce postanawia na nowo zinterpretować teksty Platona. Królestwo Atlantydy miało znajdować się za tzw. słupami Herkulesa, które zwyczajowo kojarzyło się z Giblartarem. Według dziennikarza jest to błędna lokalizacja, bo colonne d’Ercole znajdowały się raczej między Tunezją i Sycylią. Frau dodaje też, że potężne budowle cywilizacji nuragijskiej, z których słynie Sardynia, do złudzenia przywołują skojarzenia z kulturą Atlantów. Ciekawa jest również teoria na temat czasu od zalania Atlantydy do narodzin Platona. Według Fraua nie jest to 9000, a zaledwie 900 lat, a błąd wynika z pomyłki kopistów. Wówczas możemy skojarzyć fakty – około 900 lat przed narodzinami Platona przez wybuch wulkanu na wyspie Santoryn upadła kultura minojska na Krecie. Wybuch ten mógł spowodować także wszelkie kataklizmy i katastrofy morskie, a w jego konsekwencji… zalane zostać mogły wyspy zamieszkiwane przez Atlantów.
Ilu poszukiwaczy, tyle teorii. Gdzie i czy w ogóle istniała Atlantyda? Tego pewnie nie dowiemy się nigdy. Czy przed nami Rajd Atlantydy? Zostańmy może przy normalnej nazwie, przed nami Rajd Sardynii. Kto okaże się tam najlepszy? O tym przekonamy się już wkrótce.
