Od rana nad torem Lausitzring królują ciemne chmury, z których jednak nie spadła jeszcze kropla deszczu. W tych warunkach najlepszy w 1. treningu okazał się Kris Heidorn, który jak do tej pory dominuje w sezonie 2018.
Drugi był Bartosz Paziewski, który o 0,7 sekundy pokonał trzecią Michelle Halder. Jej brat, Mike, który na pierwszej rundzie miał niebywałego pecha, nie pojawił się dziś na torze. Z czwartym czasem finiszował Mike Hesse, który do najszybszego Krisa Heidorna stracił stracił już ponad 2 sekundy.
Tuż za nim dzisiejszą pierwszą sesję treningową ukończył Robin Rogalski. Młodziutki Polak, dla którego jest to dopiero drugi sezon w sportach motorowych również na Hockenheim w pierwszym treningu notował dużo słabsze rezultaty od swoich rywali, po czym znalazł brakujące ułamki sekundy dzięki właściwej analizie popełnionych przez siebie błędów. Ciekawe, czy i tym razem zawodnikowi ze Szczecina uda się ta sztuka.
Powodów do zadowolenia nie będzie miała również Vivien Keszthelyi. Popularna węgierska zawodniczka aspiruje do ścisłej czołówki pucharu – w 1. rundzie aż dwukrotnie pojawiała się na podium. Tym razem jednak ze stratą prawie 3 sekund musiała zadowolić się 6. lokatą.
Stawkę zamknęli Patrick Schneider, Max Zschuppe (znany polskim kibicom z występów w pucharze Kia Picanto), Guido Heinrich oraz Michael Yenci.
Wyniki 1. sesji treningowej na Lausitzring:
1. Kris Heidorn 1:56.162
2. Bartosz Paziewski 1:57.266
3. Michelle Halder 1:57.990
4. Mike Hesse 1:58.311
5. Robin Rogalski 1:58.841
6. Vivien Keszthelyi 1:59.056
7. Patrick Schneider 1:59.287
8. Max Zschuppe 2:01.463
9. Guido Heinrich 2:01.550
10. Michael Yenci 2:03.386
Tagi: Audi R8 Cup, Seyffarth Motorsport, Audi Sport, DTM, Robin Rogalski, Bartosz Paziewski
